„Widzi mi się” rodzica

27 lipca, 2010, Autor:

Ostatnio jeden z moich zwierzaków – gryzoni (nie chomików i nie szczurów) został sam, więc postanowiłam z ogłoszenia wziąć jakiegoś. (Nie dość , że siedzę w domu to wiele przykrości mnie spotyka.) Wszystko było umówione. Przyszłam, zapłaciłam małą kwotę i jechałam jak ten debil z pudełkiem. Przyjechałam zmęczona i pokazałam zwierzaka.  A tata powiedział, że to szczur jakiś i że wypuścić go dla kota.  A wiecie dlaczego?! Bo jest ciemny! – „On ma być wesoły, a nie jakiś szarawy.” – Oznajmił.  Poszłam wypuściłam do klatki, a ten zaczął fajnie biegać z towarzyszem i „gadać coś do niego”. Poszłam powiedzieć to dla ojca, a on na to: „On tu długo nie pobędzie.  Będzie dla towarzystwa. ” No się tak wkurwiłam i zasmuciłam, że brak słów.  Zwierzak taki fajny z wyglądu, a on chce go wyjebać, bo jest ciemny.  Przecież on nie wybierał sobie koloru sierści. Jestem załamana.  No kurwa ja i tak mam dość tych nerwów i smutków, a tu jeszcze nowy problem doszedł.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 3 raz(y), średnia ocen: 7,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarzy 9 do “„Widzi mi się” rodzica”

  1.  Silver pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 16:28

    spytaj się starego co masz z nim zrobić jak osiwieje i będzie „szary”

  2.  Kircia pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 16:30

    Jak będzie bardzo źle to chyba odniosę do właścicielki. Tylko ona dość daleko mieszka i będę znów musiała się taskać autobusami oraz na piechotę i wydzwaniać.

  3.  ASPIRYNA pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 16:46

    Aleś mnie Silver rozjebał!hahahahahahahahh!

  4.  Kircia pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 16:48

    Hehe ASPIRYNA – Masz rację :)

  5.  Bergamo pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 16:54

    Załóż staremu sprawę w sądzie o rasizm;) Co tam masz za gryzonia? Hodowałam szczurzyska długie lata myself.

  6.  Kircia pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 17:07

    Bergamo to świnka morska.

  7.  Silver pisze:
    27 lipca, 2010 o godzinie 17:12

    służę i polecam się na przyszłość

  8.  luke">luke pisze:
    30 lipca, 2010 o godzinie 01:19

    ja miałem szczura i termecje byly wielki na wstępie a jak zdechł to wszyscy płakali – z innej beczki – czy to prawda jest, że świnka morska nie ma wstecznego biegu – znaczy, że jak wlezie za szafę i nie może wykręcić to dupą nie cofnie i zdechnie za tą szafą – czy mi się z chomikiem pomyliło?

  9.  Silver pisze:
    30 lipca, 2010 o godzinie 14:58

    dosuń szafę do ściany

Napisz komentarz