Wkurwienia w kategorii: ‘Samochody’

kredyt

31 lipca, 2016, Autor:

Jak wiadomo w tym kraju jak nie weźmiesz kredytu to chuja do dupy w tym przypadku jedno wielkie czarne jak murzynska pala dildo sobie możesz kupić.

Potrzebuje kupić jakiś samochod co by z roboty wracać a nie prosić się jak żul o 2 zł ma piwo aby ktoś w nocy po mnie przyjechał. Co z tego, że masz te jebane 19 lat, umowę o prace jak wszędzie odmowy. Max 4000-5000tys…

mShit – jeb odmowa

INchuj – jeb odmowa

Gejlor bank – jeb odmowa

Zajebales sobie BIK pytaniami o kredyt – jeb odmowa

Chcesz coś na raty aby zrobić sobie dobry BIK – jeb odmowa

 

No kurwa jebana w dupe mac. Wychodzi na to ze muszę rezygnować z pracy lub spać kurwa pod chmurką bo inaczej nie wrócę do domu.

Stare pizdy, Kretyni niedojebani mózgowo, zjebani genetycznie, zadłużone pizdy na grube tysiące dostają kolejne tysiące kredytow na pierdylion lat a ty chcesz jeden i to spłacić przed czasem to sobie możesz kurwa co najwyżej kupić tego murzyńskiego dildosa, wsadzić go sobie w dupe i zarabiać w domu przed kamerka dla tych spedalonych desperatów jadących na ręcznym którzy płacą za takie widoki…

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 7 raz(y), średnia ocen: 8,57 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Ludzie, zdrapki i chipsy

25 marca, 2016, Autor:

Wkurw będzie krótki bo po tym tygodniu ja już nie mam siły „kurwować” tak mnie zjeby wykończyły.

Więc zaczynamy.

Większość ludzi a szczególnie kobiety (stwierdzam tak na podstawie większości przypadków) albo wygrali prawo jazdy w zdrapce albo wygrali w chipsach.

  1. Teren zabudowany jedzie 30-40km/h przed każdym delikatnym skrętem na wszelki wypadek hamuje do 20km/h aby przypadkiem nie wypaść z drogi.
  2. Poza terenem zabudowanym droga prosta, asfalt idealny jedzie 60km/h przed każdym zakrętem także hamuje do 40km/h. Nie wyprzedzisz bo z naprzeciwka ktoś jedzie.
  3. Wpierdala się przed maskę bez kierunkowskazu.
  4. Jest zielone światło wszyscy stoją. Czerwone wszyscy jadą.
  5. W korku: Wychujam wszystkich pojadę poboczem / (w zabudowanym) przystankiem dla autobusów/innym pasem a później się wpierdole przed kogoś.
  6. Ja mam zawsze pierwszeństwo.
  7. Nie wiem kto ma pierwszeństwo, będę stała.
  8. Wjeżdżam na skrzyżowanie patrząc się w jedną stronę. Chuj tam, że z drugiej ja jechałem ledwo wyhamowałem ona kurwa dalej jedzie nie patrząc, że jak nie stanie to mnie jebnie.
  9. Chuj tam, że jest linia ciągła, pas do jazdy prosto, pojadę sobie w lewo bez kierunkowskazu kasując przy tym prawie porsche.

Jeszcze bym mógł tak wymieniać i wymieniać. W 5 dni miałem co najmniej 12 sytuacji w których mogłem mieć stłuczkę lub wypadek. A co najmniej 20 w których stwierdzam, że prawo jazdy chyba wygrali w jakiejś loterii lub chuj wie gdzie sądząc po tym jak jeżdżą. Po jednej jeździe jestem tak wykończony psychicznie, że mam ochotę zrobić jak w Rosji. Zajechać komuś drogę wpierdolić i pojechać bo inaczej mu się nie wytłumaczy jak się powinno jeździć. Wszyscy się czepiają kierowców ciężarówek a oni najmniej robią kurwa problemów.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 6 raz(y), średnia ocen: 8,50 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Auto

17 marca, 2016, Autor:

Jako, że jestem bez pracy mam czas, aby pisać. Jakiś plus ;D

No więc kurwa zaczynamy. We wrześniu kupiłam auto od koleżanki ojca mechanika. Sytuacja wyglądała tak, że była wymiana. Starego rupiecia zostawiłam i dopłaciłam na lepsze autko. Kupiłam Ibize 1.9 TDI 2002. Głównie dlatego, że mojemu facetowi się spodobało. Póki co wszystko było bez zarzutu, po za ręcznym, który w ogóle nie funkcjonował. Przymknęłam na to oko myśląć „chuj pierdolę ręczny byle dojechać gdzie chcę”. W styczniu zaczął się przegląd. 150km zapierdalałam, aby po znajomości załatwić pieczątkę, bo spłukana z kasy nie miałam na naprawę jebanego ręcznego.
Miesiąc temu zaczęła mi mrugać kontrolka płynu hamulcowego. Otwieram maskę i kurwa szukam tego wlewu. O! Mam, tu się skurwiel schował. Patrzę na poziom i jest ok. A kontrolka piszczy przy odpalaniu, skręcaniu, zwalnianiu, hamowaniu i innym jaki kurwa może być manewru(-rze?)auta. Nie raz zdarzyła mi się sytuacja, że jadąc rano zaspana, w ciszy bez radia kurwa nagle zaczęła piszczeć doprowadzając do zawału. Wkurwiłam się otwarłam maskę, wlałam trochę płynu hamulcowego ponad MAX. Odpalam auto i cisza… Wychodzę z auta patrzę na zbiornik i kurwa nie jest ponad MIN. tylko ponad MAX. 2 razy sprawdziłam, czy aby kurwa nic mi się nie popierdoliło, gdzie jest minimum, a gdzie maximum. Chuj z tym, ważne że kontrolka nie razi w oczy i nie ogłusza. Jest dobrze. Po 3 dniach ciszy kurwa nieoczekiwanie się pokazała. Podnoszę maskę patrzę płynu było ponad MAX. Nic nie dolewałam tym razem. Wracam do domu i googluję, co może być grane i czytam „wytarte klocki” lub „rozjebane cylinderki”. Tak sobie jeździłam z kontrolką miesiąc do wtorku. Jadąc do domu czuję, że hamulec mam miekki. I kurwa dojeżdżając hamowałam biegami, bo nożnym to mogłam stopę łaskotać jedynie i jako mało doświadczony kierowca zajebałam prawym nadkolem w bramę. 4 głębokie rysy plus lekkie wgniecenie. KURWAAAA MAAAAAĆ! Bramę mam na pilot i czasem jedna połówka się nie otwiera. Setki razy wyjeżdżałam tyłem przez jedną połówkę i nie zahaczyłam, do wczoraj. Chuj by mnie kurwa strzelił. Miałam tyle możliwości zimą, aby na lodzie wykurwić się w rów, wjechać w drzewo itd. a tu niewinna kurewska brama okazała się belzebubem. Pojechałam do mechanika, aby te kurewskie hamulce zrobił. Zadzwonił do mnie i klocki do wymiany, cylinderki rozjebane, tarcze do wymiany, linki hamulcowe, bębny i szczęki. Chuj wie co jeszcze wymieniał, bo w szoku ile to może mnie kosztować połowę zapomniałam. Odebrałam wieczorem auto. Zapłaciłam 800zł. Podał mi kartkę co jeszcze by trzeba robić. I tak:
– wachacze po lewej stronie (koszt około 150-200zł)
– rozrząd za 5tys. km (około 700 zł + robocizna)
– amortyzator
– drążki
– łożysko w tyle, ale nie wyje więc radzi, że można jeszcze na tym jeździć
– plastiki na felgi bo jest luz, czy chuj wie co (około 100-200zł)
– zmienić opony na niskoprofilowe (zalecił, ale póki co nie trzeba)
– i na koniec najlepsze. Okazało się, że mam mokry spód od zbiornika paliwa. Gdzieś mi kurwa olej cieknie, chuj wie gdzie. Kałuży póki co nie było na podwórku póki nie odebrałam auta… Chuj wie co jest grane, ale naprawa to koszty od 500zł w górę… Nie wspomnę, że mam w kwietniu ratę za OC 840zł.

Pora przerzucić się na rower… Kurwa mać.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 7 raz(y), średnia ocen: 7,29 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Z serii jak przyczyniać się do korków w mieście

16 października, 2015, Autor:

1. Być pierdolonym „wielkim panem z miasta”

2. Skończyć lat 18

3. Zrobić prawko

4. Kupić samochód za pieniądze rodziców

5. Dojeżdżać do szkoły samochodem nie ważne czy mieszkasz przy ulicy obok czy dalej gdzie dojedziesz jednym tramwajem/autobusem

6. Jeździć jak kretyn, przepuszczając wszystkich mimo, że masz pierwszeństwo

7… …50. Tutaj cała masa swojego niedojebania mózgowego świadczącego o tym, że jesteś zagrożeniem dla innych kierowców

51. Ci co muszą dojechać samochodem 15km jadą ponad godzinę.

 

Tyle w temacie gdyż ostatnio się ciągle wkurwiam bo ludzie są wybitnie zjebani.

 

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 5 raz(y), średnia ocen: 9,20 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!