Rzecz idzie o sieć hipermarketów Carrefour. Jak się dziś wkurwiłem, zbierał się ten w kurw już od dłuższego czasu, zanim jeszcze maegawkurw.pl powstał. Dziś to już najnormalniej w świecie przegięli. Jest, w tym wypadku na nieszczęście, w pobliżu miejsca mojego zamieszkania, owy Carrefour Express, notabede najgorsza jego odmiana, wredne bydle. Pominę fakt, wielokrotnego braku podstawowych […]
Rzecz nie idzie o samochody ani nic z nimi związanego. Wkurwilem się na siebie na maxa. Chodzi o wstawanie do roboty. Kładę się około 2 (dzień dla mnie zawsze był za krótki) w nadziei szybkiej i efektywnej regeneracji, a tu łup 6 rano ja się budzę, nie chcę mi się wierzyć, że trzeba już wstawać […]
Wkurwiają mnie soki w litrowych kartonach (typu Tymbark czy Fortuna). Nigdy nie można wypić wszystkiego do końca, bez rozerwania kartonu na strzępy. Te kartony są chyba tylko po to, żeby właśnie podkurwić biednych konsumentów.
Ostatnio myślałem, że się suchą bułka potne. Zamówiłem sobie meble do salonu: stolik kawowy, witrynka, niewielka komoda i półka RTV. Są. Lucek z Mietkiem wnieśli paczki do mieszkania: – Mamy skręcać? – pada pytanie. Eeee tam, myślę sobie, dam radę, w końcu magister inżynier w ząbek czesany nie jestem. – Nie dziękuję, poradzę sobie – odpowiedziałem. […]