Wstęp znacie. Warto by rozbić niedopłatę podatku na raty, coby nie musieć żreć gruzu przez miesiąc. Tak, dobrze myślicie. Będzie żarcie gruzu. Odesłali do pokoju XX z moim problemem. A w pokoju XX „przemiły” Pan Urzędnik w koszuli z pełną pogardy miną polecił wypełnienie formularza. Wniosek o ulgę w spłacie czy jakośtak. Następnie podsuwa oświadczenie […]
Jebiesz caly rok by miec na marzenia. Zapierdalasz jak dziki osiol. Znosisz wszystkie swinie jakie Ci w pracy podkladaja, butow nie mozesz doczyscic z tego gnoju mentalnego w ktorym co dzien brodzisz po kostki. Myslisz by w koncu sobie zrobic bajtla, ale zanim sie pojawi na swiecie musisz mu stworzyc jakiestam warunki – bo jak […]
Awaria. Nieczynne. Nie działa. Przejścia nie ma. W tym pokoju nie mieści się sekretariat. W tym pokoju też nie. I tu nie mieści się informacja gdzie mieści się sekretariat. Wszystko jedno jak wielka tabliczka, jak duże litery, czy prosto w ślepia, czy migają, podkreślone lub inaczej zwracające uwagę. Chuj, dupa, kurwa, analfabetyzm wybiórczy, całe stada […]
Zima jak co roku zaskakuje. Fizycznie i mentalnie, drogowców i zwykłych ludzi. My też dorośliśmy – zamiast cieszyć się z białego za oknem ciśnienie i puls zaczyna skakać lepiej niż po najbardziej wykurwistej kawie. I chuj, to będzie poniedziałek zjebany od samego rana. Odsniezylas przed tym swoim jebanym garazem. Sąsiad 2 garaże obok przylazl w […]