Akcyza
8 maja, 2020, Autor: Lemmy(Uwaga, wpis zaktualizowany)
Sorry za dziwny szyk znaków ale piszę z kom i wordpress odpierdala mi tu niezłą trzodę. Np wkleja sam ostatnie słowo więc sie dubluje. Nic to.
2 rzeczy. Zacznę od pierwszej krótko. Od czasu do czasu mam zajawkę na sentymenty. Przypomniałem sobie pewne wino (wiśnia Cherry Special i malina Raspberry Special) które to Cherry z uwielbieniem spożywał mój niestety nie żyjący już zajebisty wujo. Sam do tego trunku miałem podejście ambiwalentne ale w zależności od dnia i stopnia schłodzenia raz smakowało całkiem nieźle a raz paskudnie a kosztowało ponad dychę więc tym bardziej był to pewien paradoks. Znalazłem sklep. Nawet stara etykieta jeszcze o dziwo jest . Patrzę towar na wyczerpaniu to może parę się butelczyn ostało bo wysyłkowo i tak bardzo dużo sie nie zmieści. A po 1 z wysyłką się nie opłaca. Były 2 maile. Napisałem do hurtowni. Źle bo patrzę na sklep trza .Wklejam wiadomość i wysyłam ponownie. ODP mniej więcej w stylu: Ze względu na ustawę o akcyzie alkoholu i tytoniu z 2014 czy chuj wi którego wysyłka nie jest możliwa. Przypomniało mi się, że rzeczywiście takie gówno wymyślili. Bo nawet tabaki i cygar nie szło kupić ostatnio na sklepie z trafiką.
No to na chuj wam te wszystkie sklepy alko online skoro już nic się nie da sprzedać na odległość? W piździec zlikwidować, a nie trzymać niczym zwiędniętego kwiatuszka w butonierce.
Dopisek: dla tych co zaczęli czytać całość. Drugą długą część dzielę na następny wkurw, z racji, że ostatnio posucha, ja Helmucika tu kreatywnością, determinacją i systematycznością na bank nie przebiję choćbym wypił morze piwa. Ale na pewno nie skasuję ani jednego swego wkurwa, bo po coś się jednak to wszystko wylewa. Poza tym i tak wszystkim nie dogodzę, bo przecie za krótko/za długo. A że ja się nie pierdolę to tym razem odchudzę me piśmidło choć trochę, bo o ile na pc/lapku jest spoko to na telefonie to wygląda niczym niekończąca się epopeja.
Kategoria Różności
8 maja, 2020 o godzinie 04:17
Skąd się was tyle wzięło o tak chujowej porze (4:17)? Z 3 do 17 gości lol
9 maja, 2020 o godzinie 00:20
U mnie dlugosc wpisu jest motywujaca tylko w przypadku, gdy ten jest hujowym.
Przyznam się ponownie, ze ja wiekszosc swoich wkurwów od kilku lat pisze w google keep, wklejam je na wordpres przed publikacja, zeby przeczytac jak to wyglada na stronce, wtedy dopiero jestem w stanie wylapac bledy. Keepy sie plunnie synchronizuja i moge zaczac pisac w komunikacji, dopisac przy biurku i dopieszczac na sraczu;B
10 maja, 2020 o godzinie 13:43
Moze kiedy wyprobuje gkeep. Teraz to z kom pisalem, zwykle wystarcza mi ta autokorekta w wp to prawyklik i pyk co chce, nie mam wielkich wymagan ja nie Orwell;]