Dziecinada
19 października, 2019, Autor: kotTak, żyję i załamuję ręce nad obecnym społeczeństwem.
Wracasz po całym dniu do mieszkania.
Siadasz przed komputerem chcąc obejrzeć Twój ulubiony serial jedząc obiad, pogadać z dziewczyną i iść spać, bo na nic więcej nie masz siły.
Przed tym jednak standardowo odpalasz program pocztowy i inne komunikatory.
W pewnym momencie widzisz wiadomość od starego znajomego, z którym praktycznie od lat po za cześć cześć i ogólnymi rozmowami podczas spotkań grupowych jakoś nie masz kontaktu.
Zaciekawiony otwierasz, bo fajnie czasem się odezwać i…
Wiadomość zawiera same wyzwiska, fochy i obrazę na cały świat z informacją jakim jesteś złym człowiekiem bez uzasadnienia.
Zastanawiasz się o co chodzi, chcesz odpisać żeby to wyjaśnić. Otrzymujesz w tedy piękny komunikat, że zostałeś wcześniej zablokowany i wiadomość nie może zostać dostarczona.
Jakiś czas później zauważasz, że ów znajomy publicznie Cię obraża. Również nie masz możliwości by się do tego odnieść.
Noż K**wa! Co to jest? Mamy 21 wiek, jesteśmy dorośli a zachowujemy się jak dzieci w piaskownicy. Postawa niektórych mnie załamuje.
Tagi: debilizm
Kategoria Ludzie, Świat, Życie
19 października, 2019 o godzinie 17:59
Sam kiedyś natykałem się na podobne sytuacje, ale teraz powiem krótko:
Ja mam takie osoby w dupie, jak mają do Ciebie jakiś problem, ale się zgrywają i nie chcą powiedzieć o co chodzi to niech znajdą kogoś innego do wkurwiania.
19 października, 2019 o godzinie 20:12
Przykra sprawa. Albo stracil panowanie nad kontem, albo jest bucem, skoro jedzie Cię tak na około, a nie odezwie się bezpośrednio.
20 października, 2019 o godzinie 03:49
Nad kontami na pewno panowanie ma. Ja też bym miał w dupie, gdyby tylko nie było to publiczne.
21 października, 2019 o godzinie 08:08
Ale to byl jakis spozniony zaplon? No to jest najlepsze, tak mam z typiarami, z tym, ze mnie wkurwia powod milczenia. Te funkcje wyciszania kogos i robienia w chuja tez sa beznadziejne. A ostatnio mialem chyba podobna akcje. Normalnie gadamy, a potem probuje pisac i jebut. Ale tu moze jakas wskazowka: byc moze to wina towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy to cwelbuk czy inny gowniany portal randkowy. Swiat jest maly. Zbesztalem jakies kurwisko za glupote, musiala pojsc z placzem trollowac do reszty swoich przydupasow i przydupasek no i potem repa siada. Pozostaje zrezygnowac z wszechobecnej chujozy i zmienic klimat. Ale byc moze motyw u ciebie byl inny. Jednak tu wyczuwam jakas konfiture. Bo tak nagle z dupy to albo ktos mial ciote/kaprys albo moja wersja by sie potwierdzila. Dawniej ludzie sie spotykali, ale taki gejbuk np to sekta dla „znajomych”. Problem w tym, ze zwykle by zostac znajomymi, trza sie najpierw qrwa poznac. Ale tlumacz to koniowi eh… Albo innej krowie na miedzy. Z zalozenia przekonanie panuje: obcy? pederasta! Chuj, ze dawniej sie tak na gg poznawalo fajnych ludzi i jedynie co to tvn chyba hejcił, ze nie wolno tego uzywac, bo zboczency. Jakby kurwa wczesniej tacy ludzie nie istnieli i to przed era neta. Kto nie ryzykuje nie pije i czesc czapka
21 października, 2019 o godzinie 10:07
We wroclawiu widziałem mural „Nie rozmawiaj z nieznajomymi, bo jeszcze kogoś poznasz!” ;)