Dawno nie pisałem. Związku brak od łoo bedzie dawno, życie rozjebane do cna, psycha kompletnie padła. Fizyka ledwo się jeszcze broni. Znowu. Brak sił do walki ze swoimi lękami. Gubią mnie zawsze. Kończą to, co dla mnie się liczy, co jest najważniejsze, albo przynajmniej kompletnie rzucają o bruk mną, moimi emocjami, uczuciami, znajomościami i… Ogółem. […]
Dawno mnie tu nie było i tak chyba zawsze będę zaczynał wpis ale już mnie taka frustracja przed momentem dopadła, że musiałem. O życiu i sprawach wyzszej wagi nie piszę, a było by o czym, ale żal mi klawiatury i sił brak więc będzie o butelkach bo mogę bo mi wolno k*rwa! Bo jest demokracja […]
Róbcie backupy do k*rwy nędzy, bo inaczej skończycie jak ja… 6 dysków, większość działała od lat, najstarszy z 2013. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy jebły się 3. Jakim cudem? Klątwa jakaś czy co jest? Dysk z 2013 wytrzymał najdłużej. Dziś podpinam, zgrzyta, nie odpala się a wewnątrz coś lata. Prawie 600gb treści od filmów z […]
„Znowu w życiu mi nie wyszło”. Piosenka znana, i prawdziwa, przynajmniej w moim przypadku. Gdy widzę bliskie mi osoby, które mimo nawet młodszego wieku realizują swoje życiowe plany, zarabiają czy ogólnie dają sobie radę nie zazdroszczę, tylko łapię doła, gdy porównam to ze swoimi osiągnięciami. Do tej pory nie zrobiłem niczego większego. Chciałem się do […]