Głód
29 października, 2010, Autor: AveEgoPrzychodzę do domu głodna,zmęczona i wkurwiona.Oczywiście nikogo nie ma więc trzeba będzie sobie samemu zrobić obiad . Wchodzę do kuchni. I widzę że na kuchence stoi garnek.Już cała szczęśliwa zaglądam do garnka i widzę tam…. nic.Kurwa. No może nie tak zupełnie nic bo widziałam dno garnka.W stanie już mocnego wkurwienia otwieram drzwi lodówki.Patrzę…I widzę tylko światło, piękne białe światło…Trzeba będzie iść do sklepu. Do Asa-najbliżej.Sprawdzam która jest godzina-21.07.Szlag by to trafił.As jest otwarty do 21.00.Hmm… Tesco jest całodobowe ale jest na drugim końcu miasta. Sklepik osiedlowy(w którym są ceny jak nad morzem) też jest zamknięty. Matka wróci dopiero jutro popołudniu(impreza w pracy). Cholera. Jeszcze raz otwieram lodówkę w nadziei że w jakiś cudowny sposób pojawiło się tam jedzenie.Hmm… Zaczynam dostrzegać jakieś kształty w tym żarowym świetle: musztarda,majonez,ketchup…aż tak głodna nie jestem.O! Cebula nie lubię ale to już coś jadalnego.”Drogie” i niedobre wino z Biedronki za 8zł,oliwki…O! Udka z kurczaka…No zajebiście. Na pewno kurwa zjem jak jestem wegetarianką.Z trzaskiem zamykam lodówkę i szukam czegoś w szafkach. I nic.Kurwa,kurwa,kurwa.Tylko naczynia ani grama jedzenia.Jeszcze raz zaglądam do lodówki.I wtedy mnie olśniło-zamrażalnik.Otwieram go …i widzę całą paczkę mrożonego groszku. Jest!Nareszcie coś jadalnego.
Z tego groszku zrobiłam zupę groszkową.To znaczy wygląda jak zupa groszkowa i smakuje jak nie wiem co i, jest ohydne.I gdybym nie była tak strasznie głodna to nigdy bym tego nie zjadła.
Kategoria Różności, Życie
30 października, 2010 o godzinie 09:55
Jakbyś pisała o mojej chacie – zawsze wracając ze szkoły wwąchiwałam się w zapachy obiadowe sąsiadów na wszystkich piętrach, a po otwarciu moich drzwi w najlepszym wypadku jebało lakierem/farbą…
Patent z cebulą – woda+cebula+sól+mąka = kluski w bulionie cebulowym.
30 października, 2010 o godzinie 15:36
jakbyś była naprawdę głodna to mimo wegetarianizmu byś te udka zjadła ;)
30 października, 2010 o godzinie 21:00
ty byłaś głodna..?
30 października, 2010 o godzinie 21:36
udka kurczaka z oliwkami i winem do tego puree z groszku reszta wina w gardło…
30 października, 2010 o godzinie 21:51
AveEgo życie bez mięsa to nie życie xD