Wkurwy oznaczone tagiem: ‘telefony’
Telespam w kolorze pomarańczowym
7 kwietnia, 2020, Autor: kotSprzedają, sprzedawali i będą sprzedawać!
Przynajmniej ja tak uważam.
Dawno mnie tu nie było ale jako że jest koronagówno, to i napisać coś składniej można siedząc w domu.
Odkąd pamiętam miałem numer w Plusie, i wszystko było zajebiście. Od około 3 lat mam też nr w Orange i tu już tak cudnie nie jest.
Często dzwonią do mnie jakieś patałachy z Call center namawiając na odbiór darmowej nagrody którą jest w sumie nie wiadomo co.
Często słucham tego co mają mi do powiedzenia a dopiero później się rozłączam, a tak, żeby mniejszą ilość naiwnych ludzi naciągnęli na kasę.
Żadnych zgód marketingowych nigdy im nie wyraziłem, no może po za tym że mogą próbować wciskać mi nowe oferty, abym przy rejestracji numeru dostał jakąś zniżkę już sam nawet nie pamiętam na co, tak jak i nigdzie nie podawałem numeru (No, po za Google).
Tylko w pomarańczowej sieci są takie jazdy.
Dzwoniłem do nich kiedyś pytając, czy i jeśli tak to jakie zgody mam wyrażone, co mogą z tego tytułu zrobić i dlaczego dzwonią do mnie firmy krzak.
Odpowiedzi nie dostałem, ale dałem sobie spokój do pewnego dnia chociaż wiedziałem, że na pewno muszą sprzedawać gdzieś moje dane, bo skąd telecwele znali by moje miejsce zamieszkania?
Rozbraja mnie gdy mówią cytuję: „Pana numer został wylosowany z listy mieszkańców miasta X w celu y”.
Chyba odmrożono ich po połowie wieku xD bo numery komórkowe nie mają prefiksów (Kierunkowych) jak stacjonarne, więc na jakiej innej podstawie wydedukowali gdzie mieszkam? Raczej jasnowidzami nie są by se to tak ustalili. :D
Gdy pytam, to zazwyczaj się rozłączają.
Co stało się natomiast owego wspomnianego wyżej pewnego dnia?
Dzwoni do mnie telemarketer, kończy rozmowę, po chwili dzwoni do kogoś innego z rodziny, kto jest w tej sieci i akurat przed momentem stał obok. Do wszystkich, którzy u mnie mają kartę w tej sieci wydzwaniano po kilka razy, jak by im się system zwiesił.
Ponadto nagranie było odtwarzane automatycznie.
Poirytowany zadzwoniłem do boku i zapytałem już niezbyt miłym tonem (Czy wam aby coś ostatnio nie wyciekło?)Po ponad 2 tygodniach dostałem info, że wszystko gra i buczy.
Na koniec ciekawostka: Starej umowy przy przedłużaniu przepisać nie można, ale nową już owszem ha ha. Przejdę do T Mobile bo lepszy internet mają, o ile nie zrobią problemu z przeniesieniem numeru…
Tagi: telefony, telemarketingRozpieszczone nastolatki i telefony
28 grudnia, 2015, Autor: gamescreativCzym byłby nasz świat, gdybym nie widział jakiejś napalonej na nowego iPhona 69S jebanej gimbusiary w sklepie z elektroniką? OK, kupowanie nowego telefonu jest na swój sposób ważne. Powinno się porównać telefony w internecie, poszukać opinii użytkowników no i rzecz jasna parametry techniczne (RAM, CPU etc.) prawda? Nie kurwa! Trzeba rzucić się na najnowsze dzieło niejakiej firmy Apple, lub jakiegoś (koniecznie białego) smartphone’a z najwyższej półki. Ale co z pieniędzmi? O to nie warto się martwić, po przecież każdej rozpieszczonej dziewczynce wszystko ufundują kochający rodzice. No ja pierdole. Dla takich osób nie jest ważne czy telefon ma dwu czy cztero-rdzeniowy procesor, nie liczy się rozdzielczość wyświetlacza. Ewentualnie można spojrzeć na ilość megapixeli w przedniej kamerce, do selfie. Najlepiej żeby było ich w chuj. Kurwa… Gdy nasza konsumentka dokona już tego jakże przemyślanego zakupu, należy udać się jeszcze po jakieś etui czy coś takiego. Najlepiej aby miało na tyle jakiś chujowy nadruk, przykładowo ryj Justina Biebera czy innej gwiazdy gejowskiego porno. Czy wrócą jeszcze czasy starych zespołów Punk Rockowych? Hehe… żartuję. Patrząc na dzisiejszą młodzież, raczej wszyscy wiemy, że nie.
Mija kilka tygodni. Nastolatka już nie jest tak podniecona nowym zjebofonem. Wszystko, przez jedną malutką rzecz. Otóż, nastolatki już tak mają, że lubią pobierać w pizdu niepotrzebnych aplikacji. Niestety, nie patrzyły wcześniej na pamięć wbudowaną urządzenia. Nowy Sramsung działa coraz wolniej i coraz częściej ma się okazję widywać komunikaty, że pamięć w 90% pełna. Chuj z tym! Pobrać więcej chujowej muzyki, więcej zjebanych aplikacji. Do chuja pana!
Mijają 3 miesiące od zakupu. Korzystanie z telefonu staję się udręką. Wyświetlacz jest już popękany, obudowa zarysowana, telefon ledwo się uruchamia. Ojejku, czemu tak się dzieje? Gdzie nasza konsumentka popełniła błąd? Cóż, chyba pora kupić nowy telefon.
Kończąc… Jakim kurwa zjebem trzeba być, aby tak zaniedbywać sprzęt? Czemu dzisiejsza młodzież do banda debili? Robienie sobie zdjęcia, nowiutkim telefonem, z toną tapety na twarzy, to nie metoda na zauroczenie kogoś. Ludzie błagam!
Proszę o wyrozumiałość w ocenianiu, jest to mój pierwszy wpis na tej stronie. Pozdrawiam :)
Tagi: nastolatki, telefony