W sumie to na ten rok wyjątkowo – nie było jeszcze żadnych planów. Pomyślałam, że teraz będzie zajebiście smutno. Nie ma nikogo. Nikt nie daje znaku życia… Znajomi gdzieś rozpieprzeni po całym świecie, nierozgarnięci i szukający wiecznej przygody. Zapomnieli o sobie. Zapomnieli i o mnie. Masz pojęcie? Kiedyś widujący się dzień w dzień, nie mogący […]
Jakie to piękne jest uczucie, kiedy już wiesz, że możesz podzielić się swoimi wewnętrznymi rozterkami z resztą rogowaciejącego świata! Więc zapowiadam, nie pojawiłam się tu jednorazowo, ani też po to, aby zakurzyć Wam tu megawkurwa. Nie od tego tu jestem. Można istnieć, ale nie być, ale nie idzie być, nie istniejąc! Taka mała aluzyjka się […]
Po prostu kurwa sprawdzam, czy mogę dodać wpis. Jak tak, to dodam, bo ni chuja inaczej nie mogę. Czyżby kurwa poszło? No nie wierzę, nie wierzę! Próbowałam chyba 40 razy coś opublikować i jak na złość mnie stąd wykur*… powiedzmy, że – wiało. Dzięki bardzo drogi losie, teraz mam możliwość wylania swoich smutków i żali! […]