Skurwiałej historii ciąg dalszy…
18 września, 2014, Autor: rednexNa wstępie… czemu wszystkie wkurwy trzeba pisać w tym pierdolonym wordpressie? Hę?! Który to tak se w dupie zamanił, żeby mnie wkurwić jeszcze bardziej?
Wszyscy ochujency, którzy są na megawkurw dłużej niż 3 lata to pewnie kojarzą dziada o nicku „baran”? Tak to kurwa Ja! A pogłoski o mojej śmierci były, kurwa, bardzo mocno przesadzone! Kurwa!
Nie pamiętam, kurwa, ile wtedy postów napisałem, ale pamiętam jeden „Bądź tu człowieku ambitny” czy jakoś tak.
Nawet Wam się kurwa nie śniło, co ja kurwa od tamtej pory przeżyłem!
Od tamtej pory, jak ten kłapciasty chuj, mój ówczesny szef, zjechał mnie jak burą sukę za to, że wybrałem się na studia, wcale nie miałem lepiej. Dalej jebałem po 10 godzin dziennie, dalej ten kutas robił sobie ze mnie podśmichujki, aż wreszcie upierdolił sobie w tym swoim tępym łbie, że pokaże się, raczej swoją bezwartościową firmę i mudżyna w niej jebiącego jak osioł, na targach w stolicy. Przygotowałem wszystko prawie sam! No! Przez kilka godzin pomagało mi kilka krzywych pizdeczek z drugiej firmy, co nie zmienia faktu że zapierdalałem wtedy od 8:00 do 22:00! Wreszcie nadszedł wyczekiwany dzień! Po spakowaniu wszystkich gratów dojechałem do domu o 23:00. O 2:00 kurwa musiałem wstać, wymyć dupe, spakować się i zapierdalać znów do firmy bo o 3:00 był wyjazd! Na tych pierdolonych targach zmitrężyłem 3 dni, zmeczony jak chuj, głodny jak chuj i wkurwiony jak chuj! Wyjeżdżaliśmy w piątek nad ranem, wracaliśmy w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek kurwa do roboty! I dalej kurwa po 12 jebanych godzin żeby to kurwa wszystko w pizdu rozpakować! Po wszystkim, myślę sobie: „Na targach nie było aż tak chujowo, trochę uhandlowałem, pewnie jakąś premię dostanę, albo delegacyjne – dodatek do i tak nędznej wypłaty… TAKI CHUJ JAK MAŃCE STANIE!!! KURWA!!! Za jebanie po 14 skurwiałych godzin przez okrągły tydzień dostałem AŻ, KURWA! 150 ZŁ WIĘCEJ!!! Nooooo!!!! Premia po chuju, fest! Wtedy moje mżonki o większej wypłacie rozwiały się jak pierd po wczorajszej cebuli! Zastanawiacie się czemu o tym pisze, skoro mineło 4 pierdolone lata? Bo jak sobie wspomnę o tym, to wkurw tak mi rusza gówna w dupie do żywego, że kurwa nie zdzierżę!!!
Nie minęło 2 tygodnie i dostałem „pomocnice” – Rurę pod 40-stkę od której zajeżdżało tanią podpaską!
Ciąg dalszy tej skurwiałej historii, nastąpi! Heil Kurwa!
Kategoria Różności