Pracuję sobie w jednej z instytucji, na których wszyscy wieszają psy, ale akurat tutaj ich uczucia są odwzajemnione ;) Ale do rzeczy. Nasz pseudo-premier Tusk postanowił kurwa oszczędzać i od 6 lat nie ma podwyżek, ba, nawet kurwa inflacyjnych podwyżek nie ma, lecz ostatnim czasem ten przezajebisty gównodowodzący razem ze swym niedawnym ministrem ….. z racji, że zajebali już wszystkie pieniądze dookoła, postanowili zapierdolić kasę tym, którzy pilnują żeby ta kasa właśnie dla nich była. Otóż owi dwaj zażądali mega kurwa zajebiście maksymalnych oszczędności w instytucjach. Tym sposobem nie ma kasy kurwa na nic. Niedługo dupy po sraniu będziemy chyba gazetami wycierać. Sprawa ma się następująco, mamy w firmie kilka aut służbowych i kierowców, ale kurwa auta stoją i nie jeżdżą z pracownikami w teren bo oszczędności, a owi kurwa kierowcy o poziomie inteligencji poczwarki motyla łażą tylko po firmie i się opierdalają, ale kurwa pensję biorą oczywiście (nowy kurwa sposób oszczędzania chyba), a auta stoją pod firmą. Zajebiście. Fajne też jest to, że kurwa oni jak siedzą w firmie i nie jeżdżą (więc w mojej ocenie nie świadczą pracy) mają płacone wynagrodzenie, natomiast jak jadę z takim w podróż służbową np 5 godzin w jedną stronę (są takie wypady) pracuję 2 i następnie znowu wracamy 5 godzin to wyobraźcie sobie, że on kurwa ma płacone za 12 godzin i nadgodziny ma do odebrania, a ja nie mogę nawet kurwa odebrać tych nadgodzin bo…. w podróży służbowej przez te 10 godzin nie świadczę kurwa pracy. Chuj z tym, że nie mogę sobie dowolnie zorganizować czasu, ale kurwa ja, pracownik merytoryczny, nie świadczę kurwa pracy, a ten debil kierowca świadczy. I dziwić się, że taki debil zarabia więcej od pracownika merytorycznego (sprawdzone osobiście), nosz kurwa przecież to jawne walenie w człona. Ale wałkujemy oszczędności, auta służbowe nie hulają w teren, ksera takie wyjebane jak koń po westernie, przez okna w firmie zimą tak piździ, że chyba słomą będę gacił, normalka, nie ma kasy i chuj. Zrozumiałbym to, jakby kurwa oszczędności dotyczyły wszystkiego, ale kurwa one akurat dziwnym trafem nie dotyczą premii dyrekcji, która łyka po 10kpln kwartalnie, no powiedzmy, że od 7-12kpln, nie liczę tutaj premii kurwa dwóch wicków, działu kurwa zajebiście niekumatych pseudoprawniczek i kierowników, których jest co najmniej o 2x za dużo niż powinno. Dla nagród dla w/w żyjemy chyba w jakimś jebanym chyba szejkolandzie ropą płynącym na każdym rogu. A zwykły pracownik dostaje (o ile w ogóle dostaje, bo są tacy co raz w roku dostają) nagrodę kurwa max 500pln i jeszcze ma ryja cieszyć. Gdzie ja kurwa żyję???? Aha Już wiem, THIS IS POLSKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA – wyjebać swoich. Pozdrawiam.
kot: Sprawdź co masz zainstalowane i jakie procesy są w managerze zadań.
Nuka: Dzięki za oświecenie mnie co i jak, kot! A są jakieś sprawdzone komendy, żeby zobaczyć, czy komp jest śledzony? :D
kot: Słuchawek na BT nie ma sensu podsłuchiwać bo jakość mikrofonu marna. Ale takie ze stacją dokującą i radiowo dosyłanym audio. Ojj, bawiłem się skanerami i podobnymi i słuchałem jak sobie moi okoliczni słuchali muzyczki czy telewizorów nie wiedzac, że to do złapania.
Nuka: A z drugiej strony, wciąż odkładam 4 aktualizacje kompa, które mi codziennie wyskakują i wczoraj też nadal miałam te powiadomienia po akcji z wybudzeniem. Ale najpewniej to jest jak piszesz, Windows sam się odpala, robi co potrzebuje, a człowiek zostaje w konsternacji
Nuka: Dzięki bardzo kot! A właśnie opcję z duchami też rozpatrywałam, nie powiem xD W drugiej kolejności była rozkmina, że może szef mnie podsłuchuje, bo to służbowy komp. Ale nie wiem, co chciałby usłyszeć o trzeciej nad ranem, haha
kot: Ale jest też inna opcja: Jeśli Twój komp / laptop jest podpięty pod te słuchawki i łączy się z nimi od strzała po włączeniu, to najpewniej Windows w nocy wiedząc, że jest po za aktywnymi godzinami korzystania TJ. wie, że wówczas raczej go nie używasz robi sobie aktualizacje i się wybudza do trybu pracy nawet jak ma zamkniętąklapkę. Kiedyś myślałęm, że to duchy SIC a to tylko Microsoft xD
kot: Że telefon się z nimi rozłączył. Jak jednak nie miałaś połączonego wówczas, to obstawiam tryb standby, jak mój głośnik od Bose. Mimo teoretycznego wyłaczenia on czeka cały czas na sygnał, który go wzbudzi i niestety jak kto inny jest podpięty jeszcze po za mnąalbo inne urządzenie, to się odpali.
Nuka: Ludzie.
Czy jest tu ktoś techniczny? Jeśli w środku nocy znienacka budzi mnie dźwięk ze słuchawek z kompa "no phone is connected" to czym to jest spowodowane? :D Pierwszy raz tak miałam
luke: Jebać Kamalę !!!
Letalne Prącie: Ghhh
kot: Jak to kto? Znudzone panie Zdzisie między głaskaniem kota a opierdalaniem dzieci, że grajaw piłkę na placu zabaw i plotkowaniem z sąsiadkami na ławeczce pod blokiem xD.
luke: Kto to kurwa ogląda?
Czas na 25. odcinek tureckiego serialu „Wichrowe wzgórze”. Halil podejrzewa, że Zeynep i Bulent coś knują przeciwko niemu, choć dziewczyna tak naprawdę próbuje go powstrzymać. Postanawia więc ją śledzić i dowieść, że słusznie ją podejrzewał. Zumrut przypomina sobie przeszłość i mówi, co kiedyś robiła Songül. Sehnaz chce się pozbyć Gulce i wciąż ją szpieguje. Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w 25. odcinku „Rüzgârlı Tepe”.