skrycie_zly_pawel
11 maja, 2013, Autor: adminZnów nowy członek zawitał do nas, brawo, kurwa!
admin
—
Temat:
Wysoce uprzejma prośba o rejestrację
Treść wiadomości:
Mam na imię Paweł. Jestem raczej wątły, więc dawanie w pysk to nie mój styl bycia, jestem raczej tym gościem, co ripostuje a potem obrywa od tępych byczków. O mnie tyle, bo sam bym się nie polubił na waszym miejscu wiedząc o sobie więcej.
To już moja trzecia prośba o rejestrację – najpierw rok temu strona nie wysłała mojego podania, a pół roku temu już mogłem mieć konto, ale albo się z adminem nie zrozumieliśmy, albo o mnie zapomniał. Nieważne, choć mnie to rozsierdziło srodze. Próbuję dzisiaj raz jeszcze.
Wkurwia mnie wszystko. Wkurwia mnie to, że mój tato jest taki jak ja i zawsze myśli, że ma rację, a dwóch samców alfa równa się konflikt. Wkurwia mnie to, że mój cholerny komp co tydzień na inny sposób się psuje, a ja go muszę własnoręcznie naprawiać. Wkurwia mnie moje życie, bo czego nie zrbię, obraca się w gówieno.
Czasem myślę, że wy nie istniejecie, że cały świat to taki Matrix w mojej głowie, że jak umrę to nie będzie nic.
W takim momencie mam ochotę wyjąć moją gównianą wiatrówkę i sprawdzić, co się dzieje po śmierci.
Na szczęście tylko czasami, bo normalnie jestem dla ludzi upzejmy i miły. I gówno z tego mam.
Uchodzę za nieco dziwnego.
Dziewczyna do której zarywałem całe gimnazjum dwa razy dała mi kosza, a gdy wmówiłem sobie, że mam ją w dupie, zaczęła do mnie rwać.
Wiem, moje problemy mogą się wam wydawać żałosnym narzekaniem (prawie nie)gimnazjalisty, ale jakie to dla mnie pocieszenie, że ktoś ma gorzej?
Teraz mniej osobiście. Jestem z wami po cichu od wielu (5) lat, ale teraz poczułem, że należałoby do was dołączyć, poza tym ta strona a pewno pomoże mi w życiu, bo łatwiej będzie mi się nie wkurwiać na otoczenie. Aha, ten zamęt panuje tu, bo za dużo chcę wrąbać do jednego posta, no i dlatego, że mój tępy komp znowu wyrzygał podzespoły na podłogę i piszę z telefonu.
Po prostu chcę czuć przynależność do jakiejś grupy, a najlepiej waszej.
Jeśli to do końca przeczytałeś/łaś, to mam nadzieje, że da się mnie zrozumieć.
Pozdrówko i jeszcze raz sorki za chaos. Następny post będzie czytelniejszy.
Jak się dowiedziałem o stronce?
Znalazłem tą stronkę przypadkiem w wyszukiwarce
Czy obiecujesz być sumiennym i często wkurwiającym się członkiem społeczności megawkurw.pl?
Jak napiszę że nie, to mnie nie przyjmiecie… Więc tak.
Nie kłamiesz?
„Everybody Lies”
Jaki chciał(a)byś mieć login?
skrycie_zly_pawel
Dlaczego taki chujowy login wybrałeś(aś)?
bo pisałem to cholerne podanie przez 2 godziny na telefonie i spać mi się chce.
Do kiedy zobowiązujesz się napisać swojego pierwszego wkurwa?
jak się wkurwię, to logiczne
Dlaczego nie wcześniej, kurwa?
Bo kocham Pepsi.
Lubisz megawkurwa na facebook’u, kurwa?
tak, choć nie używam zbytnio FB
11 maja, 2013 o godzinie 23:11
Nareszcie na swoim.
Nawet nie wiecie, jak się cieszę z członkowstwa :D
Pozostaje mi się już tylko przywitać, więc witam wszystkich!
12 maja, 2013 o godzinie 09:27
wkurw na dzień dobry – WITA gospodarz. Nie wiem skąd to się wzięło u nas ostatnio witanie wszystkich przez wszystkich. Chyba wkurwa o słownictwie napiszę.
Poza tym to cześć ;p
12 maja, 2013 o godzinie 11:35
O widzisz – wątek edukacyjny mam z rana.
Skoro tak, to was wszystkich nie witam, tylko każdego z osobna.
Ale fakt, dziwnie wygląda nowy, który wita gospodarza ;)
12 maja, 2013 o godzinie 12:38
Letalne, przecież to jeden chuj jest…
12 maja, 2013 o godzinie 13:43
No nie, nie jest. Tu już nie chodzi o gramatykę, tylko o znaczenie słowa. Niektórzy nie rozróżniają 'bynajmniej’ od 'przynajmniej’ i też nie widzą problemu.
Gdyby nie było Chujowego Dyktanda, bym się nie przypieprzał. Nie lubię jak się zastępuje słowa angielskimi, a tym bardziej myli polskie.
Teraz to już na bank wkurw będzie;D
12 maja, 2013 o godzinie 22:13
Nie znanie znaczenia słowa „bynajmniej” to kretynizm w czystej postaci, makaronizmy też (chociaż jak to jest, że wtrącenia z łaciny, lub francuskiego są „elitarne”, a z angielskiego już świadczą o debilizmie?), ale „witać” ma po prostu różne znaczenia. Oprócz „witania” przez gospodarza jest to zwrot „rozpoczynający”. Jak mówimy, że dwie osoby się witają ze sobą, to co, oboje są gospodarzami?
12 maja, 2013 o godzinie 22:31
Teraz to mi namotałeś w głowie. LetalnemuPe chyba chodziło o to, że tak nakazuje kultura czy raczej zwyczaj, ja tak to zrozumiałem.
Co do wtrąceń, to szlag mnie trafia od wszystkich tych „lol”, „swag” itd. Połowa używających tych zwrotów nie wie, co to znaczy.
Globalizacja…
12 maja, 2013 o godzinie 22:52
Wiesz dlaczego latynizmy są dozwolone? Bo nikt ich prawie nie używa, a one brzmią zajebiście poważnie. Chociaż też są wkurwiające. Mnie na przykład do pasji doprowadza zwrot ad exemplum. Niektórzy ludzie go bardzo nadużywają.
W j.Polskim mamy tyle określeń pięknych, że wszystkie zastępniki zagraniczne można wyjebać na pysk spokojnie ;).
15 maja, 2013 o godzinie 08:23
Właśnie Faquś…Takie piękne kurwa w j.polskim :))
15 maja, 2013 o godzinie 23:20
@mikel – właśnie o to mi chodzi. „Witam” akurat ma jedno znaczenie. Zupełnie co innego znaczy „witać się”.
Możesz być np. panem sędzią i sądzić – oceniać, czy ktoś jest winien lub nie. Ale jeśli sądzisz SIĘ to zazwyczaj z kimś już i oznacza to ciąganie po sądach.
21 maja, 2013 o godzinie 01:16
a co tu sie kurwa dzieje?
21 maja, 2013 o godzinie 08:57
Lingwistyczne rozterki się dzieją;) A juk już temat odgrzebany to jeszcze się przyczepię:
@Faquś – j. polski. J. Polski byłby, gdyby był własnością Polski. Przymiotniki piszemy małą literą (ale nie z małej litery, bo to rusycyzm ;p)
24 sierpnia, 2015 o godzinie 19:35
O kurwa, ale odkopałem starocia :P Faktycznie mi się styl pisania zmienił, bo tego podania się kurwa nie da czytać