Ja pierdole
4 grudnia, 2012, Autor: Sinsiema.
może to nie będzie wkurw typu „wpierdala mnie rząd itd”. mianowicie…kręcę z mężatką. niesamowita kobieta. moja mnie wkurwia a ta jest wyzwoleniem, jej mąż jest ciągle w delegacji więc mam wolną rękę. kurwa. dlaczego życie zawsze jest popierdolone???
Kategoria Różności
4 grudnia, 2012 o godzinie 20:10
Żeby się tylko nie okazało, że traktuje Cie jako lepszą wersję wibratora.
4 grudnia, 2012 o godzinie 20:12
no właśnie wyjątkowo tu sie to na dupie nie opiera.
4 grudnia, 2012 o godzinie 20:32
No chłopie igrasz z ogniem.
A tak btw nie wiesz ze kobieta potrzebuje męża, kochanka i przyjaciela?
Męża – aby mieć kasę.
Kochanka – żeby miał ją kto zerżnąć jak męża nie ma w pobliżu.
Przyjaciela (właściwie to koleżankę z fiutkiem) – żeby móc sie komu wypłakać.
Także żebyś w ostateczności nie został tym ostatnim ;)
4 grudnia, 2012 o godzinie 20:41
obawiam się, że wchodzę na ten szczebel gdzie nie tylko ważne jest wsadzenie jakiejś lasce kutasa…kurwa…30 lat mineło…
5 grudnia, 2012 o godzinie 01:48
ulala grząski grunt…
5 grudnia, 2012 o godzinie 10:09
Igrasz z ogniem piekielnym synu! To się nigdy dobrze nie kończy…
5 grudnia, 2012 o godzinie 16:08
O kurwaaa… Weź pod uwagę, że to może wyjść na jaw i kobieta Cię wyrzuci na zbity pysk i wylądujesz na ulicy, a kochanka Cię nie przygarnie pod dach, bo przecież ma męża.Jest jeszcze opcja, że stracisz 1 i 2 a wtedy pozostaniesz sam… Wersji jest wiele jak to się skończy, więc przemyśl to sobie chłopie…
5 grudnia, 2012 o godzinie 19:51
synu tak trzymaj co twoje to twoje!!!
6 grudnia, 2012 o godzinie 08:30
Szkalaka…spokojnie. zawsze jest wyjście awaryjne :)
Aspiryna…dzięki…piwo :)