Polskie cioty
31 lipca, 2012, Autor: FaquśSiedzę przy stole, jem moją mannę, piję moją kawę i słucham co w radyjku mówią. A mówią chujowo. Ma przylecieć jakiś chuj z usa, który nawet nie jest prezydentem a polskie debile oczywiście przyjmują go jak prezydenta. Na chuj ?! Ja się pytam po kiego chuja? Czemu Polska włazi tym skurwiałym stanom w dupę? Nic z tego kurwa nie mamy, sojusznik odległy o tysiące kilometrów który ma nas w dupie(sami się tam pchamy). Zamiast skumać się z chociażby Rosją, która jest obok i mogłaby samą obecnością już wspierać. Ale nie ! Na chuj. Lepiej znajdywać zjebanych sojuszników, którzy na nas srają. Polska od zawsze chyba miała ten problem. Kurwa, kawa się skończyła…
Kategoria Różności
3 sierpnia, 2012 o godzinie 13:25
Od robienia interesów z Rosją jeszcze nikomu dobrze nie było, za wyjątkiem samej Rosji. W sumie to śmieszne, że kandydata na kandydata przyjmuje się tak oficjalnie, hehehe. Cóż, zobaczymy co czas przyniesie, ale z przedwyborczych obietnic lepiej nie robić sobie wielkich nadziei.
4 sierpnia, 2012 o godzinie 18:37
Z Rosją – haha, dobre dobre! :D
Taa, kandydat na kandydata, wyjechał do Polski, żeby przypodobać się 10 mln’owej Polonii w Stanach Zjednoczonych. Chyba nikt nie myśli, że nawet jeśli obejmię władze, pomoc, wsparcie i chuj nie wie co, popłynie do nas szerokim strumieniem wprost z za oceanu…