Więzień (nie)własnego wyboru
26 sierpnia, 2011, Autor: SzturmierzJak wszyscy wiemy, kończą się wakacje w roku 2011. Ogólnie odnoszę wrażenie, że w necie dziwnie dużo sie w tym roku o tym trąbi. Chuj tam z tym. no właśnie napisałem że sie kończą, ale jak równie dobrze wiemy nie dla wszystkich. mam 18 lat, z prostego rachunku wynika że powinienem mieć co najmniej jeszcze miesiąc wakacji, jak każdy normalnie myślący człowiek w moim wieku. Ale że przed trzema laty byłem podatny na namowy rodziny,(głównie mamusi) to teraz siedzę jeszcze rok w szkole, jak polityczny wiezień Łukaszenki i pluje sobie w brodę, rozpaczając nad swoim debilizmem- (mógłbym wulgarniej, ale sami rozumiecie). Na samą myśl, że przesiedzę jeszcze jeden rok w ławce, podczas gdy moi kumple mają wyjebane na stresy związane z maturą, egzaminami i w ogóle ze szkołą, wzbiera we mnie krew, napływając do oczu! Mogłem teraz spokojnie leżeć i śmiać się z frajerów, którzy wybrali technikum. Głównym argumentem dzięki któremu znalazłem sie w tej a nie innej(lepszej) sytuacji było to, że po technikum będę miał zawód. No niestety, jak się kurwa okazało nie zdało to egzaminu. Już wyjaśniam dlaczego. Otóż jeśli edukacje zakończyłbym na 3 latach w LO (w którym mimo obaw, poradziłbym sobie bez większych problemów, patrząc na równie inteligentnych kolegów- absolwentów owej kurwa placówki) miał bym w tym kraju takie same perspektywy, jak po TECH! Nawet pewien gość proponował mi prace w knajpie, po tym jak sprawdziłem się na praktykach. Nie interesowało go to jaką skończę szkołę, ważne żebym zdał maturę i już! a ja głupi chuj, kształcę się na robotę w gastronomii, tracąc tylko rok, słuchając przy tym popierdolonej gatki pani magister od przedmiotów zawodowych, nie wliczając pana profesora pijaka i godzin zmarnowanych w murach szkoły, gdzie gości z LO maja co najmniej o 4 o przedmioty mniej ode mnie! Kurwa, kurwa i jeszcze raz kurwa!
Wiec jeśli czytasz tego wkurwa, decydujesz się ( lub już to zrobiłeś) iść do technikum, nie zdziw się, jak na widok Twojego rówieśnika, po maturze, zaczniesz pluć sobie w brodę, albo w akcie desperacji zrobisz coś jeszcze głupszego. Nie zapomnij tez o tym, że gdy licealiści pisali maturę, Ty po egzaminie dojrzałości będziesz srał w portki w oczekiwaniu na egzamin zawodowy. Trafiło do serca? Jeśli tak, to w te pady rób wszystko by nie iść tą drogą, droga pierdolonej, niekończącej się gehenny!
Dziękuję!
Kategoria Edukacja, Megawkurw Dobra Rada, Miejsca, Życie
26 sierpnia, 2011 o godzinie 21:44
No nie wiem, jak się kończy LO to ma się rocznikowo 19 lat, nie 18 ;). 18 jest w 2 klasie. Więc Ty, jak skończysz tech, to będziesz rocznikowo 20 ! Ciesz się, rok więcej możesz zmarnować w szkole.
26 sierpnia, 2011 o godzinie 22:17
Ja urodziłem sie w listopadzie, więc gdybym chodził do LO, skończyłbym szkole w wieku 18 lat. o to mi chodziło :P a ten rok, wolałbym marnować w domu, na studiach lub nawet we wspomnianej wyżej knajpie, bądź za granicą…
26 sierpnia, 2011 o godzinie 22:58
@Faquś,
rok szkolny nie zaczyna się w styczniu i nie kończy w październiku. Jeden ma 18, drugi 19 lat jak kończy LO.
@Szturmierz,
oj, poprawiłeś mi humor :) No cóż, takie życie ze jeden się wkurwia, a drugi się cieszy.
27 sierpnia, 2011 o godzinie 00:55
Po szkole co mikel? kurwa kto jeszcze?! :>
27 sierpnia, 2011 o godzinie 12:21
Szturmierz – dlatego wybrałem liceum … początkowo myślałem „o kurwa jaki poziom, sami inteligenci” . HAHAHAHA, laba w chuj , wystarczy czasami coś przeczytać, jak z kimś gadam to staram używać słów „prostych”, bo druga osoba może nie zrozumieć. Czasami jedynie coś przyciśnie , płacz i lament, rozkurwia mnie wtedy. Osobiście nie jestem zajebiście inteligentny, no ale bez przesady …
27 sierpnia, 2011 o godzinie 19:40
nie beczeć! szkoła to najlepszy okres w życiu człowieka! Chlanie, seks, chlanie, wolny czas, kurwa wypady w pizdu! Kurwa poźniej to już tylko będziecie srać w gacie, że dzieciak nie ma co żreć, albo że kumpel jeździ lepszą furą, na którą wy musicie zapierdalać 10 lat ( bo się do szkoły nie chciało chodzić)! Cieszyć się kurwa szkołą!
27 sierpnia, 2011 o godzinie 21:36
Nie, nie po szkole :) Zaczynam 2. klasę liceum i jestem zadowolony ze swojego wyboru ;p
28 sierpnia, 2011 o godzinie 19:42
o w mordę jeżowi!!! tekst napisany dość poprawnie… powiedziałabym nawet że ciekawie ale kurna albo naucz sie sam podejmować decyzje albo lamentuj dalej na megawkurwie i obwiniaj cały świat za złe decyzje. Trzeba nauczyć się przyjmować wszystko na klatę bo po skończeniu szkoły będzie tylko trudniej… co za rozterki!!!
28 sierpnia, 2011 o godzinie 21:20
kołko:
„nie beczeć! szkoła to najlepszy okres w życiu człowieka! Chlanie, seks, chlanie, wolny czas, kurwa wypady w pizdu!” do tego momentu się zgadzam.