Grobelny
17 grudnia, 2010, Autor: BergamoJa pierdolę kurwa!!! Przeglądam sobie dzisiejsze lokalne wiadomości, tu Enea coś zjebała i pół Piątkowa nie ma prądu, tam wybuchła studzienka telekomunikacyjna, jedna osoba ranna, gdzie indziej znów wykoleił się w tym samym miejscu co poprzednio tramwaj, nieopodal większa awaria MPK, takie tam pierdoły, zasadniczo mnie nie dotyczące, bo uczciwie przesiedziałam dzień pod kołdrą, aż kurwa zblazowana patrzę dalej i gul mi skoczył jak chuj z jasnego nieba:
Ryszard Grobelny z najwyższą prezydencką pensją
Trzech prezydentów miast z całego kraju – J. M., K. D. oraz R. Grobelny otrzymywało w tym roku maksymalną pensję jaką zgodnie z prawem mogą zarabiać prezydenci miast. 12 847 złotych i 45 groszy – tyle pieniędzy każdego miesiąca 2010 roku wpływało na konto Ryszarda Grobelnego
Choć rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie pensji prezydentów miast mówi jasno, iż ich wynagrodzenie zasadnicze może wynosić maksymalnie 6200 złotych brutto, wszyscy wiedzą, że włodarze mogą liczyć na szereg dodatków specjalnych i funkcyjnych. Tym samym osiągają pensje rzędu 10 – 12 tys. […] ma do dyspozycji samochód służbowy z kierowcą, czy służbowy telefon komórkowy. […] Grobelny uplasował się na 8 miejscu rankingu z łącznymi dochodami miesięcznymi rzędu 16 500 złotych.
Nic kurwa dziwnego, że pcha się wciąż na stołek mimo wiszącego nad tym nastroszonym łbem wyroku za „niegospodarność”, nawet gdyby się proces nagle zakończył niepomyślnie każdy dzień dłużej w chuj mu się opłaca…
Poza konkursem nazwisko to w Poznaniu było słynne już w latach 90-tych – Grobelny po owym Lechu już zawsze będzie się kojarzył z finansowymi przekrętami.
P.S. Po napisaniu powyższego wczoraj/dzisiaj w nocy wpierdoliło mi neta w chwili kliknięcia „opublikuj”, wkurwiłam się dodatkowo, ale szkic się chwała Darwinowi zapisał.
Kategoria Biurokracja, Miasta, Polityka i gospodarka
17 grudnia, 2010 o godzinie 15:29
Bergamo – spierdoliłaś mi dzień tym wpisem – dziękuuję ;(
17 grudnia, 2010 o godzinie 15:41
Nie jestem samolubna – wszystkim się podzielę, a zwłaszcza wkurwieniem
17 grudnia, 2010 o godzinie 15:42
pierdolony fyzjer – ile kurwa razy go jeszcze wybiorą ???
17 grudnia, 2010 o godzinie 17:49
Co tam Grobelny bylo nie było prezydent dużego miasta.. U mnie na zadupiu starosta ma tyle samo. To jest kurwa wkurwiające jakby dwie średnie krajowe chujowi nie starczyły a najgorsze jest to ,ze to kurwa wszystko z PSL
17 grudnia, 2010 o godzinie 21:12
K.D To zapewne pan Konstanty Dombrowicz z mojej zapyziałej Bydgoszczy :)
17 grudnia, 2010 o godzinie 23:52
Tak Hrabio