Relityka a może Poligia?

19 sierpnia, 2010, Autor:

Od dłuższego czasu staram się unikać wszelakich form informacji publicznej, radio i telewizja to dla mnie słowa które spotykam jedynie poza własną życiową przestrzenią. Unikam tego tałatajstwa jak ognia. Oczywiście czasem zdarzy się zasiąść do „rodzinnego stołu” gdzie zawsze +1 członek rodziny napierdala te swoje reklamy 100x głośniej niż cokolwiek interesującego. Ostatnimi jednakże czasy nawet reklamy udało mi się polubić, gdyż to co dzieje się w telewizji lub jak to młodzieżowo mawia się „f TV” przyprawia mnie o zawrót głowy, swędzenie krocza, wymioty, migreny i wieczne rozwolnienie. Pranie mózgu w każdej sekundzie. Aż się rzygać chce, ale do sedna.

Sprawa zaczęła nabierać kształtów w momencie tzw. katastrofy smoleńskiej (?). Zginęło tam sporo ludzi, w tym wybitnych, porządnych polaków. Na początku nawet się przejąłem. Drugiego dnia przywykłem, trzeciego już nie robiło, a czwartego… no właśnie, zaczęło się. Od momentu tej cholernej katastrofy non stop w telewizji napierdalali o katastrofie. Przed każdą reklamą, po każdej reklamie, długi czas nie puszczali nic innego… W radiu tak samo. Po tygodniu na myśl o włączeniu telewizora i usłyszeniu „smoleńsk” lub „prezydent” odechciewało mi się czegokolwiek. Ale to nadal mało… Msze za zmarłych „on-air”, wspominanie, modlitwy, chuje muje dzikie węże, potem zaczęli pokazywać ś.p. Kaczyńskiego na zmianę z papieżem. Rozumiem tragedię ale kurwa próbować prezydenta uświęcić tylko dlatego że tragicznie zginął? W dodatku cała ta kampania wypychająca drugą kaczkę pokraczkę na pierwszy plan, no bo jak? Jeden zginął w chwale i świętości za kraj to przecież oddać władzę bratu to norma nie? No właśnie kurwa NIE! Monarchia się skończyła. Ale to nie koniec przygód. Nie udało się i wygrał Komorowski, o włos ale jednak. Zatem od tego czasu non-stop propaganda jak to źle ludzie zrobili, aż w pewnym momencie wszystko ucichło iiiii…. wyskoczyli z jakimś jebanym krzyżem na jakimś kawałku poletka w warszawie. Nosz do chuja! Księża pierdolą swoje, ludzie swoje, moherki swoje i cały czas wojna. Jeszcze pierdolić wojnę ale kuźwa nadawać o tym non stop w TV i radiu? Ludzie kiedy nauczycie się rozdzielać politykę i wiarę? I kiedy w TV zaczną pokazywać coś normalnego a nie wybroczone ze świniaka z podciętym gardłem najgorsze syfy otaczającego świata, przyprawione religijną papka? (papką rydzówką)

Albo to się zmieni albo ja pierdolnę bo ile można bez sensu katować ludzi katastrofami, krzyżami, religią i całą resztą gówna które mamy obowiązkowe „bo tak”. Wiara to prywatna sprawa i wolałbym żeby tak zostało. I chuj.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 9 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarze 2 do “Relityka a może Poligia?”

  1.  admin pisze:
    19 sierpnia, 2010 o godzinie 06:11

    Ile można? W tym kraju niestety bardzo długo tak można. Tu nigdy nic się nie zmieni. Zawsze było i będzie chujowo.

  2.  luke">luke pisze:
    19 sierpnia, 2010 o godzinie 15:15

    Admin na emigracji to jest dopiero chujowo, a w Polsce to jest chujowo, ale i pięknie zarazem, tylko telewizor trzeba wypierdolić przez okno.

Napisz komentarz