Szwedzki jogurt

22 lutego, 2010, Autor:

Chciałem sobie dzisiaj rano zjeść jogurt na śniadanie, bo przez te mrozy to tylko siedzę w domu i wdupcam orzeszki, frytki, chipsy i inne niezdrowe żarcie. Więc w niedziele rano poszedłem do pobliskiego sklepu i za koron 19 i bodajże pół kupiłem jogurt. Duży, wydawał się na opakowaniu całkiem smaczny, truskawkowo jagodowy, podobny do polskiej Jogobelli. A niech tam, drogo jak chuj, bo to prawie 8 zł wychodzi, ale trudno.

Dzisiaj rano wstaję, oczywiście wkurwiony, idę do lodówki, wyjmuję jogurt, otwieram. Na oko całkiem sympatycznie się prezentuje, ale zanurzam łyżkę i jakiś taki gęsty. No ale może to dobrze, znaczy, że nieoszukiwany, ok. Biorę do ust…

Kurwa!

A co to kurwa jest? Co to za syf jebany? Ja pierdolę, kurwa!!!

Jakieś to takie galaretowate, jakieś takie kisielopodobne niewiadomoco, kurwa!

Ale myślę sobie: no dobra, wykosztowałem się to zeżrę, w końcu z Polski jestem. Biorę drugą łyżkę, przełknąłem, łeeeeee…

Biorę trzecią łyżkę, przełykam… mało się kurwa nie zerzygałem. Kurwa mać, ja pierdolę, jak w tym jebanym szwedzkim kraju trzeba na wszytko uważać. Nie ma oczywiście nic po angielsku na opakowaniu, więc trzeba brać w ciemno, patrząc na obrazek. Ale potem można się naciąć, bo na obrazku jedno, a w pudełku niewiadomo co. Już kiedyś, za poprzedniej delegacji, też się tak parę razy naciąłem na taki syf, kurwa!

Wyjebałem to do kosza, zjadłem kanapkę i wkurwiony na maxa poszedłem do pracy, kurwa!

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 9 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: ,

Kategoria Zakupy

komentarze 4 do “Szwedzki jogurt”

  1.  Kircia pisze:
    22 lutego, 2010 o godzinie 16:22

    Ależ dno. Żeby za 8 złotych jakiś szajs sprzedawać.

  2.  ASPIRYNA pisze:
    22 lutego, 2010 o godzinie 17:33

    Admin ty się nie pomyl na dziale z konserwami !Bo zaczniesz nam miauczeć…:)I lepiej zerknij do lpodówki czy zamiast szwedzkiej konserwy na chleb nie kładziesz szwedzkiego kiti-keta!

  3.  Kabi">Kabi pisze:
    23 lutego, 2010 o godzinie 12:55

    od dziś jestem stałą czytelniczką Twojego bloga! ;D

  4.  poison pisze:
    24 lutego, 2010 o godzinie 23:24

    No popatrz, jednak to dobrze w Polandii mieszkać, haha! Zbierze się kilka plusów :D:D
    Jak chcesz, to może paczkę Ci wysłać z dobrym, polskim jadłem ;)??

Napisz komentarz