„Jak?”
25 listopada, 2009, Autor: SolarWitam wszystkich. Wkurwia mnie jedna rzecz. Bardzo. Mianowicie z reguły siedzę sobie kurwa kulturalnie w ostatniej ławce na większości lekcji w szkole i jak nauczycielka dyktuje notatke to kurwa jego mać z drugiej ławki od biurka nauczycielki słyszę „jak?” „może Pani powtórzyć”? No kurwa jego mać, jakim chujem, ja siedząc w ostatniej ławce jestem w stanie usłyszeć wszystko za pierdolonym pierwszym razem i do kurwy nędzy zapisać ?! Na dodatek, mam takiego ciula w klasie który ma chyba adhd* i jego „jak?” brzmi tak, że mam ochotę wstać, zajebać mu w łeb i usiąść. Oczywiście nie mogę tego zrobić ale kiedyś kurwa nie wytrzymam ! Na dodatek, dostałem dziś kurwa dwie NDST z fizyki i geografii i musze to kurwa poprawić. Z geografii byłem pewien, że ndst siądzie ale z fizyki !? Myślałem że trójka siądzie a tu chuj. Jeszcze muszę dziś się nauczyć na poprawę geografii i jutro poprawić a za chwilę muszę spierdalać na trening, no ale może chociaż sie zrelaksuje przed nauką. Wkurwiłem się. To wszystko co chciałem przelać na megawkurw.
**- nie mam nic do ludzi z adhd, wiem że to choroba ale ten typ z mojej klasy specjalnie udaje chyba że posiadą tą chorobę. Kurwa.
Tagi: Klasa, nauczyciele, szkola
Kategoria Różności
25 listopada, 2009 o godzinie 16:21
A może on jest głuchy!
25 listopada, 2009 o godzinie 17:00
nie jest, na bank
25 listopada, 2009 o godzinie 17:02
No cóż mogę cie poradzić jedyne tylko to byś zachowywał się tak samo jak on!Jak on na lekcji jak to ty a chwilkę tez jak!
25 listopada, 2009 o godzinie 17:09
nie będe sie zniżał do jego poziomu ,stwierdziłem iż to oleje ale czasami sie nie da jak po pięć razy pyta sie o to samo zdanie :|
25 listopada, 2009 o godzinie 17:27
To napisz donos do dyrektora szkoły zer gość jest na psychotropach i narkotyki bierze!