Sony Wkurwicsson
28 października, 2009, Autor: HrabiaOlafAleż mnie wkurwiają telefony marki Sony Ericsson. A konkretnie ten pojebany „dżojsticzek”. Nosz, co za totalnie pierdolnięty matoł wymyślił tę monstrualnie durną głupotę? Nie spotkałem jeszcze osoby w moim otoczniu, która do końca użytkowania swojego soniaczka miała sprawny joystick. Kurwa, dziś myślałem, że mi palec odpadnie, jak próbowałem jechać kursorem w dół. A jak go rozmontowałem i próbowałem wyczyścić w środku, to odmówił posłuszeństwa całkowicie i nie chce się włączyć. Kurwa, no bez telefonu, bez budzika, czuję się jak odcięty od świata, jak kurwa w Jaskini Platona, przykuty łańcuchem i patrzący tylko przed siebie… A moją kochaną nokię, ukradli mi w grudniu i męczę się z tym posraństwem już prawie cały rok…Wkurwia mnie to.
Tagi: Sony Ericsson, telefon
Kategoria Przedmioty
28 października, 2009 o godzinie 21:07
TO teraz sobie wyobraź ile ten pierdolnięty matoł zarabia za pierdolnięte pomysły:)
28 października, 2009 o godzinie 21:21
Nokie są jedyne – nawet 3310 była lepsza niż te wszystkie nowe dziady z innych firm. I dodatkowo można nią było piwo otworzyć ;P
16 lutego, 2010 o godzinie 18:22
T610 dzoistik po 1.5 roku sprzedany k750i dzoistik po pół roku poza tym rozlaczalo lądowanie i sie czasem wyłączył ni z gruchy ni z pietruchy sprzedany k800 nowka za 700zł po miesiącu sie wyłączył i ni chuja oddany na gwarancji po 7 dniach naprawiony wymienili oprogramowanie 1.5 roku był spokój aż sie zaczął zawieszać znowu oprogramowanie ale jeszcze został w rodzinie k850 kupiony w Anglii co sie w nim nie pierdoliló było by wymienić prędzej k510 po ok. 1.5 roku nie czyta kart sim no i dzoistik standard. Obecnie nokia n73 używana 1.5 roku i spokój w końcu kurwa spokój.