BMW Sauber
24 maja, 2009, Autor: ZiutekNo nie mogę!
Wracam sobie z rolek, nomem omen wkurwiony, bo zachciało mi się dzisiaj pojechać do Tyńca, a tam, oczywiście, asfalt urywa się dwa razy w szczerym polu i trzeba zdjąć rolki i maszerować po trawie i kamierdolcach! Oczywiście, bo jesteśmy przecież w Krakowie, więc to standard. Dziękujemy, Panie Prezydencie Majchrowski.
Ale do rzeczy: wróciłem, myślę sobie – był dzisiaj wyścig Formuły 1, zobaczę jak temu naszemu Kubicy poszło. No i co widzę? Wycofał się z wyścigu, bo znowu ten gruchot BMW nawalił.
Co za szajz. Nie wiem co tym razem się stało. Piszą, że opony, że hamulce, że sprzęgło. No żesz jasna cholera. W samochodzie za taką kasę, za tyle milionów dolców, tyle rzeczy nie działa? I to notorycznie! Sprzęgło tam się psuje w każdym wyścigu. Toż to w mojej starej fieście lepiej się sprawuje.
Mam dla was propozycję panowie z BMW. Odsprzedam wam sprzęgło z mojej Fiesty, wymienione rok temu, niedużo od tego czasu kilometrów zrobiłem. Nie psuje się, działa elegancko. Jesteście zainteresowani?
Tagi: BMW Sauber, bolid, Formuła 1, Kubica, Robert Kubica
Kategoria Sport