Mrozu
4 maja, 2009, Autor: ZiutekO japierkurwadolę!
Zobaczyłem właśnie coś, co jest po prostu… co jest po prostu… ech…kurwa, powstrzymam się od epitetów, choć dużo mnie to kosztuje.
Mrozu – następny gwiazdor muzyki dla walniętych nastolatków. Na Youtube znajdziecie teledysk „Miliony monet”. O japierkurwadolę!
Teledysk zaczyna się wejściem żywcem zerżniętym zza oceanu: zdjęcia z helikoptera przelatującego nad uśpionym miastem, Chicago, jeśli dobrze rozpoznaję sylwetki drapaczy chmur. Kilka sekund później następuje ujęcie, które może wyrządzić nieodwracalne zmiany w psychice. Oto jakiś chłoptaś w białym podkoszulku i tenisóweczkach usiłuje być kuuuul, pozując na Dżastina Timberlejka. Pierwsze takty, chłoptaś robi minę rasowego ziomala, wszystko ma wyglądać jak zagraniczny teledysk. I tu nagle… koleś zaczyna melorecytować (bo śpiewem tego nazwać nie można) po Polsku!!!
Zanim przejdę do sedna, czyli do tekstu, zaznaczę tylko, gwoli formalności, że zaraz później następuje sekwencja obowiązkowa każdego ziomalskiego teledysku, czyli kręcące cyckami laski.
I w końcu tekst. Niby nic, na co można zwrócić uwagę, ale refren jest po prostu powalający:
„Pozostaje tylko moment, chwila zanim ściągniesz to
Świecisz jak miliony monet, spłoniesz nim odpalę lont”
Sam nie wiem co w tym teledsysku bardziej mnie wkurwia. Czy ten ziomal, udający kuuuuul-mena, czy to, że w swoim braku oryginalności kopiuje dosłownie wszystko, nie tylko styl piosenki, ale też ruchy, gesty, ubranie, pomysł na teledysk, a nawet scenerię! Czyżby się wstydził skąd pochodzi? Jego podwórko jest za mało kuuuuuuuul? Czy może to ten tekst, którego po prostu zdzierżyć nie mogę?
A może wkurwia mnie fakt, że dzisiaj większość dzieciaków słucha właśnie takiego chłamu? Gości z pozłacanymi łańcuchami na szyi, promujących styl życia, w którym jedynym celem jest wyrwanie jak największej ilości głupich lasek? I że dziś ambitna muzyka zeszła do piwnic, rzadko ją grają w stacjach radiowych i mało kto jej słucha?
Sam nie wiem…
Takie chujowe te czasy, kurwa!
(oceniano 2 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
4 maja, 2009 o godzinie 18:45
Teledysku nie widziałem i niech mnie Ręka Boska broni żebym zobaczył.
Wystarczy że już kilkakrotnie ten syf mnie z radia zaatakował.
Generalnie mi wystarczy „…Świecisz jak miliony monet…” co podsumowuje całą twórczość i mentalność autora, wykonawcy i kto się tam jeszcze nawinie.
Dla mnie puszczenie tego w radiu to wyraźne i jednoznaczne przesłanie „Mamy gówno we łbie i chcemy się z wami tym gównem hojnie podzielić”.
4 maja, 2009 o godzinie 21:07
Próbowałam obejrzeć teledysk, oczywiście bez dźwięku, bo nie cierpię tej piosenki i za każdym razem gdy słyszę ją w radio dostaję ataku furii. Nie wiem czy gorzej znoszę, muzykę a właściwie beat umcy umcy, czy słowa czy głos tego gangsty (a raczej kolna Matta Pokory!). Obejrzałam aż 2 min. i podziękowałam… Kto go wystylizował ? Po co mu ta kefija (arabskie nakrycie głowy!!!) na szyi ???!!! I oczywiście zrzynka z Justina i Matta, tylko ruchy jakieś takie spowolnione. Nie wiem czy ten koleś w ogóle ma poczucie rytmu – ruch sceniczny poniżej krytyki, macha ręką jakby chciał muchę odgonić. Generalnie żenada i jedna wielka porażka !
Ale może jest tu ktoś kto chciałby go bronić ? Czekam z niecierpliwością aż ujawnią się jego fani, bo niestety tacy istnieją.
4 maja, 2009 o godzinie 21:48
Oglądnąłem. Rzeczywiście rzygać się chce. Ale tak sobie pomyślałem, że troche potrzeba odwagi albo głupoty żeby się pod takią ilością wiochy podpisać. Gość, który ani nie wygląda, ani nie śpiewa, ani nie recytuje, ani się nie rusza, ani nawet tekstu mu kto nie miał napisać w miarę strawnego, wyłazi na środek z tak zajebistym samopoczuciem, że aż szczęka opada. Pomysłu nie ma tu na nic bo wszystko żywcem zerżnięte z amerykańskich czarnych braci tyle, że jeszcze dobrym, polskim zwyczajem spieprzone. Jeśli na tym ma wychowywać się tzw. młode pokolenie to ja nie chcę mieć dzieci.