Wkurwiobook, chętni?

Czołem!

Będę nagrywał nasze pierwsze opowiadanie. Już kiedyś o tym myślałem, rozmawiałem i wnioskuję, że im więcej się duma nad czymś tym mniejsza szansa, że w ogóle powstanie. Zaczynam więc dziś wieczorem i mam nadzieję, że ktoś się dosiądzie do tej hulajnogi piekła nie ma!

A po co to nagrywać?
Głównie dla frajdy, żeby coś zrobić. Czytałem w nocy pierwszą stronę i oplułem telefon ze śmiechu :D Kiedyś zrobił już coś takiego ASPIRYNA (chwała bohaterom), ale technika zdążyła pójść do przodu i nagranie tego na zwykłym kapciofonie brzmi o niebo czytelniej.
Jeśli wyjdzie to fajnie, to można spróbować zrobić z tego słuchowisko z odgłosami i w ogóle. Osobiście lubię słuchać takich rzeczy.

Plan działania:
Zaczynam dziś i planuję nagrać całość do końca przyszłego tygodnia. Nie wiem, może wrzucę tu fragment w trakcie raboty na zachętę, zobaczymy. Jeśli ktoś się zdecyduje na dogranie głosu po zakończeniu – zapraszam, jak najbardziej! Zawsze lepsze dwa gardła niż jedno. Jeśli wiecie co mam na myśli.

Czego trzeba?
Zajebiście by było, gdyby ktoś dorzucił się głosem. Jest kilka postaci, a ze mnie średni Boberek, może Król Bober pomoże? Sam główny bohater mówi sporo, ale jakby ktoś chciał się znaleźć w napisach końcowych i nie narobić zbyt wiele to po pierwsze niech spierdala z takim cwaniackim podejściem :D a po drugie, jest kilka słów kluczowych które się pojawiają w każdym akapicie i to też byłoby spoko, gdyby przewijało się np. kilka różnych wersji krzyczanego „kurwa!” itp., zawsze jakieś urozmaicenie ;)
Jeśli ktoś zna dojścia do darmowej muzyczki do tła, efektów, albo sam coś tworzy – dajcie znać.

Sprzęt:
Przetestowałem kilka programów i mnóstwo ich konfiguracji. Najlepsza to:
Smartfon, Aplikacja: KZ Simple Voice Recorder
Ustawienia: .wav, 22050KHz, mono, bez wycinania ciszy, bez żadnych post-procesingów. Mikrofon główny (ten na dole) i w jego kierunku mówię i brzmi git.

Pozdrawiam ze swojej samotni,
Pronto Lecter

(oceniano 4 raz(y), średnia ocen: 9,75 na 10)

Loading...