Dlaczego w Popierdolonii nowe często jest tańsze od używanego?
14 maja, 2018, Autor: NiWpistuNiWokoOglądam ceny smartfonów, ceny części komputerowych i podzespołow. Różnica między nowym prockiem i5-8600 a i5-7600 znikoma. Różnica między i7-7700k a i7-8700 tylko 2 stówki albo i nie.
Oglądam zatem Olxa, nowy smartfon 599, używany 650. Patrzę na tablety, nowy 499, używany 600.
No to oglądam sobie auta. Nowy Ceed z wyprzedaży rocznika 48000zł a używany 2 latek 43000. Oglądam dalej i widzę Hyundaia i30 rocznego za 55000 a nowy stoi za 54500 . Ten sam model, bebechy silnik.
Oglądam dalej i widzę anteny satelitarne bo mi zajebali z dachu więc szukam. Nowa w sklepie 65zł + konwerter twin Sharpa 38zł a używany skorodowany złom za … 150.
Śmigam zatem dalej bo przydała by się nowsza drukarka laserowa. Nowe Hp 240-270zł a używki 2,3 letnie 200-300.
Szukam używanego proca i5-7600 do drugiego kompa i ceny 800, 849, 900, 800. Nowy stoi 799.
Dlaczego w tym kraju ludzi tak pojebało???
Nowe opony Fuldy 195/65/15 były po 179,90. Zerkam lokalnie w ogłoszenia i widzę po sąsiedzku 4 x 5mm za… 600zł.
W Polsce zlikwidowano oddziały psychiatryczne i wypuszczono wszystkich do domów a ja nic o tym nie wiem?
Kategoria Chujowo, Komputery, Ludzie, Przedmioty, Różności, Zakupy, Życie