Epizodyczna Agresja Emocjonalna
21 grudnia, 2016, Autor: Letalne PrącieDzień pełen małych porażek, w pracy wszystko się wywalało, tylko Internet Explorer trzymał w napięciu, bo jeszcze się nie zawiesił. W pół do desperacji postanowiłem zacząć wypełniać obowiązki domowe zamiast pracowniczych i wybrałem się po zakup surowców na ciasto…
Miejsce akcji: Carrefour, stodoła spożywcza
Cel misji: kupić herbatniki.
Po kwadransie krążenia między herbatą a ciastkami poddaję się. Podchodzę do faceta z obsługi i pytam się:
– Przepraszam, nie wiem gdzie są herbatniki, mógłby mi pan pomóc?
Facet się na mnie spojrzał i ze śmiertelną powagą odpowiedział:
– Ale wie pan, gdzie jest piwo, prawda?
– Oczywiście.
– No, to tam.
Śmiałem się aż do wewnętrznego rozpuku na tyle, że się nie wkurwiłem nawet, gdy okazało się, że typ nie odróżnia herbatników od krakersów.
Kategoria Zakupy