Dorosłość ?
6 sierpnia, 2015, Autor: drawaWkurwia mnie dziecinada Polaków. Otóż zauważyłem, że coraz później dorastamy. Przykładem niech będzie chociażby Facebook.
31-letni znajomy się żeni, a jego 37-letni brat tworzy na FB „wydarzenie” pt. „wieczór kawalerski” i zaprasza na niego znajomych kawalera. Kurwa mać ! Po jakiego chuja to ?
Nie można zadzwonić i skrzyknąć kolegów ?
Inny przykład. Jeden kolega obchodzi 30 urodziny i jego rówieśnik, pisze mu w komentarzach, że do 30-stki było dzieciństwo, a teraz zacznie się młodość.
Kurwa mać, ludzie !! Jeszcze dekadę temu 30-letni facet miał zazwyczaj pracę, jakieś lokum,żonę i wychowywał dzieci. Był odpowiedzialny za siebie i za innych. Nie spędzał bezproduktywnie wielu godzin patrząc w ekran monitora. Nie wspominając o tym, że w Powstaniu Warszawskim nastolatkowie byli na tyle dojrzali i świadomi, że oddawali życie za Ojczyznę. A teraz ? 35-letni facet myśli, że na wszystko ma czas, że zawsze będzie młody i zdrowy. Zamiast budować domy, kupować mieszkania, płodzić dzieci, to siedzą tacy godzinami w Internecie, nie robią nic pożytecznego, a do wymiany żarówki wzywają fachowca.
Z kobietami o wiele lepiej nie jest. Bo korposzczurzyc w wieku 30-35 lat z megapokręconymi psychikami (takich wiecznie młodych księżniczek) robi się coraz więcej. „Wyżej toto sra, niż dupę ma” jakby powiedziała moja babka.
Czarno widzę przyszłość Polaków, oj czarno…..
6 sierpnia, 2015 o godzinie 15:11
Jeśli chodzi o dojrzałość facetów to nie uważam, żeby powyższe zarzuty świadczyły o dojrzałości bądź nie. Zmienia się forma komunikacji (FB) co jednym się podoba, innym nie (też jestem konserwatystą w tej kwestii). Ale jeden celny podoba mi się bardzo: „Był odpowiedzialny za siebie i za innych”.
Nawet wśród bliskich znajomych dziewczyny zrywają kilkuletnie związki, gdzie wszystko było ok. Dlaczego? BO TAK. Roszczeniowe księżniczki, które same nie wiedzą, co chcą brać nie dając przy tym nic.
Ocipienie społeczeństwa też jest wynikiem warunków w jakich żyjemy. Opadają wymagania na przetrwanie w życiu, więc naturalnie średnia ogarnięcia opada tak samo.
7 sierpnia, 2015 o godzinie 07:08
Porównanie do powstania. No kurwa, daj historii spokój. To było tyle lat temu, że pora dać temu umrzeć.
I generalnie zgadzam się z Prąciem, to kwestia komunikacji. Teraz dużo łatwiej zrobić wydarzenie, niż dzwonić po kumplach. Ba, takie dzwonienie, może byc nawet odbierane jako trochę nachalne. Jeśli można brać życie na luzie, to czemu tego nie robić? A takich, którzy Ci nie odpowiadają, bo są zbyt niepoważni to olewać szeroką, ciepłą strugą. Żyj i daj żyć innym, a nie się wpierdalasz do cudzego z pretensjami. To takie typowo polsko-żałosne.
7 sierpnia, 2015 o godzinie 09:45
Od tego jest chyba MW, żeby móc się powkurwiac na cudze życie, a drawa się w niczyje nie wpierdoliła, wnioskując po wpisie.
Mnie wkurwia ogolnie otwarcie ludzi na FB. A raczej zamkniecie na telefon i maila, bo jestem przez to zmuszony utrzymywac konto na portalu ktory z założenia sieje spamem reklam i idiotów wrzucajacych tak niezbedne informacje o sobie, że można serio zwatpic w przyszłość narodu. Świata w sumie też.
7 sierpnia, 2015 o godzinie 21:25
Prącie, Skarbeczku, wpierdolił :) Zauważ, że drawa jest mężczyzną :)
Zgadzam się z Prąciem.Przecież kwintesencją MW w moim rozumieniu jest możliwość wkurwienia się na cudze życie, bo w naszym stety bądź nie dzieje się zbyt mało żeby ciągle móc być wkurwionym, czyż tak nie jest? U mnie tak jest, spójrzmy prawdzie w oczy ;)
8 sierpnia, 2015 o godzinie 01:23
@up
A w moim ostatnio zaczęło się dziać i nawet mnie to nie wkurwia ;)
Co do fb, to zawsze możecie odznaczyc opcję 'obserwuj’ na danym profilu i mając go w znajomych nie widzicie jego spamu. Poza tym popieram nowoczesną komunikację, bo jest po prostu wygodniejsza i tańsza.
Co do nastolatków ginących blabla to raczej właśnie mi się kojarzy z niedojrzałym zachowaniem, bo mogli zrobić często dużo więcej niż od razu na hura się poświęcać. „Na wojnę nie idzie się, żeby twoi bliscy mieli gdzie stawiać znicze, tylko żeby bliscy wroga mogli” (czy jakoś tak) i w myśl tej zasady należało chronić swoje życie, bo ktoś musi walczyć dalej.
A jeśli chodzi o wzywanie ekspertów do wymiany żarówki, to w to mi graj, po to jest banda frajerów żeby banda cwaniaków dobrze żyła :) My, jako elitarne grono intelektualistów tylko zyskamy na samym sobie winnych pipach życiowych.
8 sierpnia, 2015 o godzinie 11:10
@wojszat przeczytałem pierwsze zdanie z Twojego komentarza. Czytam więc wkurwa od początku – no ni siusiaka, nic takiego nie ma! A potem dokończyłem czytać Twój komentarz :D Sry, drawa :D
@skrycie_zly, używam tej funkcji nie obserwowania. Głównie FB to komunikator u mnie, więc praktycznie wszystkich mam wywalonych z powiadomień, ale niestety nie rozwiązuje to problemu do końca. Ostatnio rozjebał mnie na łopatki ~30 letni typ. Samojebka przed lustrem i komentarz: musiałem sprawdzić, czy jeszcze się mieszcze w garniaczek. KURWA NO, facet przejmujący się swoją wagą? Publicznie? już pomijając wstawianie samojebek.
Jak prawdziwy mężczyzna robi samojebkę?
NIE ROBI!
8 sierpnia, 2015 o godzinie 16:36
Ja się czuję niezręcznie robiąc sobie zdjęcie i z tego powodu nie mam nigdzie na niczym profilowego, oprócz chomikuja, ale to i tak nie ja robiłem