Pot….
1 maja, 2014, Autor: ASPIRYNACo to jest to znajdziecie w encyklopedii a o tym chciałem napisać to znaczy chciałem coś więcej ale się spociłem i poszedłem umyć pachy …A więc głównym bohaterem będzie „pot.,..” każdy go zna bo nie raz się w życiu spocił i wie jak się po tym pocie capi jedni capią mniej inni capią kurwa tak ze nie da się wytrzymać i człowiek jak czuje smród spoconej pachy to chce jak najszybciej spierdolić w piździelec za chuja ….ale do rzeczy ..Miałem okazje ostatnio pojechać do naszego kochanego Z.U.S-u ..to taka instytucja gdyby ktoś nie wiedział to coś ma nam na starość dać na trzy bułki (kurwa jebana latająca mucha mnie w kurwia) Do zusu pojechałem w upalny dzień bo tak wyszło i proszę sobie wyobrazić że gdy wszedłem do pokoju gdzie jest moja teczka personalna z przepracowanymi w pocie czoła latami wiecie kogo zastałem…Na wejściu zastałem zapach spoconej pachy raczej pach i nie wiedziałem ale gdybym wiedział ze te panie co obsługują petentów tak się spociły od pracy to bym wziął ze sobą maskę gazową… a tak musiałem moje sprawy załatwiać wdychając ich pot z spoconej pachy żeby to był pot taki zwykły ale to był pot capik (capik to pot który się dodatkowo z wrażenia spocił)……tak jebało że aż musiałem zatkać nos załatwiając swoje sprawy..!! Wkurwiło mnie to że musiałem woniać odór z pach…
Kategoria Różności
2 maja, 2014 o godzinie 10:10
Ja pierdole, wstyd jak skurwysyn! Nie dość że ZUS jebie nas w pupcie, to przy tym tak się poci, że aż capi. Natychmiast zlikwidować tą instytucję. A tak swoją drogą, u mnie w mieście w PUP’e możecie wierzyć lub nie, za każdym razem gdy wchodzę unosi się przyjemna słodkawa woń. Nie wiem, może rozpylając jakieś „umilacze zapachowe”, mają nadzieję, że bezrobotni nie będą tak wkurwieni na ten cały kurwidoł, kiedy to ich nosy połechta przyjemny zapaszek. Od razu mówię, chuja wam to daje! (Choć lepsze to, niż pot…)
2 maja, 2014 o godzinie 21:57
Haha, dobre, kurwa dobre ;))
5 maja, 2014 o godzinie 16:36
” …żeby to był pot taki zwykły ale to był pot capik (capik to pot który się dodatkowo z wrażenia spocił)…” to mnie urzekło. :D