Router
15 lutego, 2013, Autor: FaquśPo prostu kurwa nie mogę. Jak można być takim cepem? Kurwa, jak miałem słabego neta to zmieniałem w routerze ustawienia przepustowości, żeby mimo szaleńczej ilości ściąganych plików na drugim kompie, mieć jakiś dostęp do neta i nie czekać 20 minut, aż mi się załaduje megawkurw. Teraz kurwa się zmienił się dostawca neta a szybkość została zwiększona czterokrotnie, a ja zapomniałem pozmieniać ustawienia. I nagle podnosi się rumor, że kurwa internet muli i nie ma takiej szybkości co miał mieć. I zamiast się zapytać mnie, bo kurwa już naprawiałem to skurwiałe gówno dwa razy jak umarło, to dzwoni, jedzie i kupuje kurwa nowy router. Żebyśmy jeszcze pływali w gotówce, ale tak nie jest. Po prostu kurwa mi brak słów…
(oceniano 4 raz(y), średnia ocen: 8,50 na 10)
Loading...
15 lutego, 2013 o godzinie 13:12
Spoko Faquś, ja mam równie uzdolnioną rodzinke pod względem technicznym, rok czasu zajęło zanim dotarło do nich, że jak net padł to trzeba zresetować router, do tej pory tylko darli ryja, że nie bo kurwa zepsujesz… a moja siora to już w chuj ciężki przypadek, potrafi włączyć kompa i wejść na fejsa, na tym jej wiedza się kończy, a mniemanie ma o sobie jakby skończyła studia informatyczne.
15 lutego, 2013 o godzinie 15:19
kurwa, skąd ja to znam…
15 lutego, 2013 o godzinie 22:26
Dobrze że kurwa u mnie w domu nie ma takich w „gorącej wodzie kompanych”.
16 lutego, 2013 o godzinie 13:33
Wczoraj nie mogłem się rozpisać, ale teraz nadrobię :D
U mnie jest kurwa wręcz odwrotnie. Coś się spierdoli, nikt dupy nie ruszy żeby naprawić, chociaż kurwa mieszkam jak by się mogło na co dzień wydawać z inżynierami elektroniki, budownictwa, medycyny i kurwa astrologii przy okazji. Antena chujowo odbiera, wymieniałem płytki, dalej chuj, niedługo zniknie obraz analogowy i co kurwa wtedy?! TVP1 TVP2 i jej podobne kurwa weźmie bezpowrotnie. Mówię kurwa, kabel jest spierdolony, to dalej chuj z tym, nie kupię nowego, zaufaj naprawię to przecież jestem inżynierem do kurwy. I chuja i tak jest ze wszystkim, router się spierdolił – „ma działać, jakoś to będzie kurwa, samo się naprawi” a jak kurwa schodzi na tego typu tematy to kurwa wszyscy obeznani jak by mieli kurwa za sobą 5 lat studiów i 20 letni staż kurwa. Głośniki spierdolone, muszę zajebywać siostrze bo nikt kurwa nie kupi, tylko czeka aż się naprawi kurwa. Pierdole – już raz wydałem stówę na RAM i co w zamian? Chujów sto , pretensję i kurwa żale że spierdoliłem coś znowu.
kończę bo się wkurwie i powybijam kurwa domowników!