A to Polska właśnie…
3 października, 2012, Autor: drawaDawno nie pisałem, bo ostatnio dość dobrze żyję i nie mam powodów do wkurwiania się. Ale wczorajsze „Wydarzenia” na Polsacie skłoniły mnie do refleksji nad stanem naszej Ojczyzny. Otóż w ww. programie opisywano sytuacje szpitali, które już wykonały limity na ten rok i nie przyjmują pacjentów z powodu braku środków na leczenie. No żesz kurwa mać !! Jak to nie ma pieniędzy ?? W Polsce jest ich w bród, tylko są one wydawane nie tam gdzie powinny. Poniżej kilka przykładów czystego marnotrawstwa…
1) Kler. W 2011 r. na fundusz kościelny (czyli ubezpieczenia księży) nasze państwo wydało 89 mln zł. Poza tym każdy ksiądz uczący w szkole otrzymuje od Państwa wynagrodzenie takie samo jak inny nauczyciel. W mojej miejscowości jest 7 szkół (podstawówki,gimnazja,szkoły ponadgimnazjalne) a więc 7 uczących księży. Każdy niech zarobi +/- 1500 zł co daje kwotę 10,500 zł/m-c, co w skali roku równa się kwocie 126000 zł. Takich miejscowości jak moja są w Polsce tysiące,szkół są dziesiątki tysięcy. Zatem wyobraźcie sobie jaka kasa idzie na wynagrodzenia czarnej hołoty.
Kolejną sprawą jest fakt finansowania tylko jednego wyznania. Dlaczego np. zielonoświątkowcy czy świadkowie jehowy nie otrzymują od Państwa żadnych subwencji ? Kurestwo w czystej postaci.
2) Sejm i Senat. Czy wiecie, że w Polsce mamy 460 posłów i 100 senatorów ? I KAŻDY z nich otrzymuje z budżetu państwa 9892,30 zł brutto. Ponadto KAŻDEMU z nich przysługuje nieopodatkowana dieta w wysokości 2569,53 zł. Poza tym, każdemu parlamentarzyście należą się dodatki za pełnione funkcje. I tak, przewodniczący komisji sejmowej otrzymuje dodatkowo 20% uposażenia, 15% zastępcy przewodniczącego, a 10% przewodniczących stałych podkomisji. I na koniec informacja, że każdy poseł i senator dostaje też zryczałtowaną sumę na utrzymanie swojego biura. Są to pieniądze na czynsz, bieżące opłaty, pensje dla pracowników itd. W tej chwili miesięcznie jest to 11 650 zł.
Zatem bez dodatków jest to kwota 24111,83 zł CO MIESIĄC. Teraz pomnóżcie to przez 100 senatorów… Wychodzi kwota 2.411,183. Tak, tak, prawie 2,5 mln wyrzucane w błoto co miesiąc. Na rok to 30 mln zł. I dobrze wnioskujecie, jestem zwolennikiem LIKWIDACJI senatu i zredukowania liczby posłów co najmniej o połowę.
Powyżej przedstawiłem tylko 2 przykłady na których dałoby się zaoszczędzić kilkadziesiąt (o ile nie kilkaset) mln. zł., które można byłoby przeznaczyć np. na wspomniane we wstępie szpitale.
I niech nie pierdolą, że w Polsce nie ma pieniędzy. One są, tylko są wydawane nie tam, gdzie są naprawdę potrzebne.
A czy wy widzicie jakieś obszary, gdzie publiczna kasa jest marnotrawiona ? Z kurewskim pozdrowieniem czekam na komentarze :)
Drawa
Kategoria Różności
3 października, 2012 o godzinie 10:36
Gdyby państwo – nomen omen katolickie miało jeszcze finansować jakieś sekty dopiero bym się wkurwił. Senat to nic innego jak nikomu niepotrzebna jama zapychana pieniędzmi podatników. Sejm to druga dziura, o wiele za duża, do której pompujemy flotę ile wlezie. Te wszystkie partie, które udają zróżnicowanie to jeden wielki przekręt i biznes. Polecam przeczytać sobie program PO i PiS – zdziwicie się jak mało tak na dobrą sprawę te partie różni. A PiS to przecież największa partia opozycyjna rządu. Kurwa śmiech na sali z przytupem! Górnicy, oni też nieźle zarabiają, do tego 13stki, 14stki a nawet 15stki za wykonaną pracę. Zapomogi na dzieci uczące się. Kurewska liczba urzędników, swoją „pracą” nic nie wnoszących do PKB. Zredukować, obciąć, przestać marnotrawić pieniądze. JKM!
3 października, 2012 o godzinie 16:02
Następnym krokiem do oszczędności jest wyjebanie NFZu, bo to jest kurwa tylko pierdolony pośrednik pieniędzy między ZUSem a szpitalami, stworzony po to, żeby ciocia pana prezesa miała gdzie się poopierdalać za grubą kase. Gdyby kase z wypłat tych skurwieli przeznaczyć na szpitale, to by się nagle okazało, że pieniądze są i to pod dostatkiem.
3 października, 2012 o godzinie 17:41
Kurwa, ale to wszędzie pieniądze idą w błoto. W moim popierdolonym mieście zamiast zrobić chodniki tam, gdzie potrzeba i przebudowę dróg to burmistrz zarządził remont rynku i wstawienie pieprzonej fontanny, z której woda leje się jak mocz u faceta z prostatą, a o remoncie szpitala, czy przychodni można pomarzyć.
3 października, 2012 o godzinie 20:31
To jest kurwa paranoja, jeśli chodzi o marnowanie pieniędzy. To jest mistrzostwo. Ale na szczęście można i trzeba podejść do tego z drugiej strony – trzeba jebać system aż miło, do utraty tchu. Innej rady nie ma.
5 października, 2012 o godzinie 16:55
Zgadza się. 2h religii przez cały 12-letni cykl kształcenia, kiedy mamy jedną godzinę biologii, chemii czy fizyki w późniejszych latach szkoły. nie mówiąc o historii, z której materiału ciągle przybywa. Szkoda gadać. Religia powinna wynieść się ze szkół i przenieść się do salek katechetycznych przy kościołach. A jak chcą szerzyć wiarę, to niech to robią dobroczynnie. Krzyże ze szkół też bym zdjęła, albo obok powiesiła też krzyż prawosławny, muzułmański półksiężyc i gwiazdę Dawida. Równość, ale dla wybranych, huh!
5 października, 2012 o godzinie 18:26
Makia, ale po co wieszać te symbole, jak np. nikt w szkole nie jest innego wyznania? W większości szkół są albo chrześcijanie/chrześcijanopodobni albo „ateiści”. Jakby się znalazł ktoś innego wyznania, proszę bardzo, niech sobie wieszają półksiężyce.
6 października, 2012 o godzinie 10:56
ta, wieszajmy półksiężyce, budujmy im meczety i z otwartymi ramionami witajmy kurestwo z bliskiego wschodu. Oni w zamian w imię swojej wiary będą nadal zarzynać chrześcijan, rozpierdalać kościoły i podkładać bomby w imię swojego boszka…
Pierdolicie ludzie, pierdolicie.