Kłamstwa i zagubienie

13 marca, 2012, Autor:

Każdy nałóg kusi
Zakazany owoc dusi,
Człowiek się krztusi
To nie koniec katuszy
Na zawołanie
Możesz zdechnąć w szambie
Ale nie możesz dupy moczyć w wannie

Na wszystko zarobić
Jak mam normę wyrobić
Na co mogę pozwolić?
Nie na nałogi.
Zmienić zachowanie?
Co mi z życia zostanie

Kilkaset fobii
Lęk przed upadkiem
Lęk przed wypadkiem
Lęk przed zaśnięciem
Długopisa muśnięcie
Nie nazwę Cię zięciem
Potrzebuję zaklęcie
Chcę zakończyć je pierdolnięciem

Pożycz mi sznur, gruby kawał liny
Pierdole emo-bździny
Nie potrzebuję anginy
Bez wazeliny?
Na własne życzenie
Tylko nie narób pod siebie
Już leżysz na glebie?
Z losem igrałeś?
Wóde nalałeś?
Wyrok podpisałeś
Słowa niedotrzymałeś
To koniec, już to słyszałeś

Nie martw się bracie
Nie licz na koniec
Idź odnajdź swą role

W innym wypadku
Skończysz w półświatku
Stamtąd nikt nie wychodzi
Podobny jak wchodził
Hajs zmienia ludzi
Szkód już wiele narobił
Szmal to jest nałóg, w którym cały świat tonie
Zacznijmy w końcu myśleć świadomie
Czemu nikt z TV o tym nie powie?
Bo wie, że sam leży już w grobie
Pamiętaj byś jak oni nie skończył w metafizycznym rowie
Ideały Twoje niech zmienią swe role

Wnioski wyciągnij z tego monologu
Jeśli zależy Ci jeszcze na Bogu
Nie zapisuj wszystkiego na blogu

Zachowaj dla siebie sens w słowach ukryty
By pozostały w psychice z przeszłości monolity

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 4 raz(y), średnia ocen: 8,75 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarze 3 do “Kłamstwa i zagubienie”

  1.  Szturmierz pisze:
    13 marca, 2012 o godzinie 14:27

    Nałogi – fajki – camel – kradzież – złe samopoczucie – brzemie… :D

  2.  Faquś pisze:
    13 marca, 2012 o godzinie 20:54

    Napisałeś kilka zajebistych linijek, które idealnie nadają się na cytat ;). Tylko nie rozumiem paru rzeczy: piętnujesz Carpe Diem, a w następnej linijce piszesz o metafizycznym rowie. Gdzie tu sens ? Nihilizm ostateczny :D?

  3.  luke pisze:
    15 marca, 2012 o godzinie 00:47

    nurka nie przebijesz – nurek jest kultowy – przynajmniej dla mnie :)

Napisz komentarz