Sprzeciw!

Banki z niewinnych ludzi zdzierają kasę
Ty siedzisz w domu martwisz się o paszę
Nie wiesz ile tracisz przez te kurwy i ich blachę
Myślisz, nie dotyczy to mnie, odpowiadam pierdol się
Człowieku zapewniam Cie, że mylisz się
Ci ludzie chcą Cie zdeptać, z życia zrobić próbkę piekła
Wszędzie zysku upatrują się
Trzeba wybić im to z głowy, bo weszło im to w krew
Pozwólcie wieść mi w prym w te klocki, jebać ich
Zajebiemy im kaganiec, Ty dostaniesz go na pysk
Wyraźny sprzeciw dzisiaj trzeba im dać w ryj
Dziś to nie jutro, nie zapominaj, gryź

REf.Ta wojna nie ma końca, zwycięstwo- pyrrusowe
Nikt nie powiedział, że życie jest kolorowe
Przeciwnie, życie nie jest bajką
Choć chcielibyśmy żyć jak niejeden alfons
Nie będzie tego, nie dziś i jutro też nie,
Wdziej pulower Weź karabin, ruszaj w drogę, powiedz ,,cześć”
Walcz z systemem, te kurwy chcą Cie zgnieść
Ty tym chujom nie daj się, walcz o siebie i swą część

Czy chcesz by ktoś Cie wyniósł na ołtarze?
Leżąc i gryząc piach, nie jesteś już bohater
Myślisz, że tak łatwo wepchać im klin w ryj?
Mylisz się tu płynie droga wóda
Ty pijesz wciąż resztki z tanich win
Jeśli chcesz wyjść i pokazać ryj, musisz przeciwstawić się
W innym przypadku gnij

REf.Ta wojna nie ma końca, zwycięstwo- pyrrusowe
Nikt nie powiedział, że życie jest kolorowe
Przeciwnie, życie nie jest bajką
Choć chcielibyśmy żyć jak niejeden alfons
Nie będzie tego, nie dziś i jutro też nie,
Wdziej pulower Weź karabin, ruszaj w drogę, powiedz ,,cześć”
Walcz z systemem, te kurwy chcą Cie zgnieść

Myślę, że wybaczycie mi tego trzeciego wkurwa. ;-)

(oceniano 7 raz(y), średnia ocen: 8,14 na 10)

Loading...

Tagi: Poezja, system