najgorsze jest to ze wielu chce wojowac opierajac wiedze na jednym filmiku. ja tam sie nie znam wiec jezeli chodzi dokladnie o ta sprawę to się nie będę wypowiadać

to było do przewidzenia że ocenzurują w końcu internet ale kurwa, że tak szybko i na naszych oczach tego się nie spodziewałem kurwa chujowo…

a gdzie spierdolisz – do ameryki, gdzieto kurestwo wymyślili – mi tu internet ledwo działa –
ciągle mi się wyświetla – operation aborted i ciemno kurwa – a jak zamówiłem na Amazon Mein Kampf to już komputera kurwa włączyć nie mogę… tak kurwa demokracja – czarny psi chuj sobie odbija, że dziadek zapierdalał za free na polu bawełny…

No kurwa mać KAT ale ty nie ogarniasz jajebe.
1. Tak w skrócie co do TORa – jeżeli zablokują Ci internet[wg ACTA można to zrobić praktycznie bezpodstawnie] to się z TORem nie połączysz. Ale fakt, jeżeli chodzi o onionfora, freenety to tu swoboda pozostaje.
2. Anonymous to dzieci głównie. Ludzie, którzy się czymkolwiek zajęli na poważnie są z Polish Underground, co było wyraźnie zaznaczone na stronie premiera.
3. Nie panikujmy, protesty są widoczne, a samo podpisanie ACTA nie zmienia w ogóle PLskiego prawa. Obecnie największym bólem jest owczopędna akceptacja ACTA przez Polandię, ale nie wierzę, żeby teraz jakaś partia zaryzykowała elektorat tylko po to, żeby przemycić ustawę „zadra w oko dla wszystkich”.

Hołdys pewnie nawet kurwa nie wie, że dzięki ACTA bezpośrednio nic nie dostanie, a pośrednio nawet może stracić.

w sumie to racja jeżeli chodzi o Polskę to masz rację się rozdzielili jakoś od tych anonimousów i ktoś ich podpierdolił, wystawili wszystkie przekręty, logi i dane typów w necie ja pierdole co za cwele ci co go podjebali pojeby w chuj. Mnie głównie chodzi o cały ruch a nie tylko polski a to już raczej nie są dzieciaki…

[Nie byłem obecny jakiś czas: czy kat=ex prywatnyKAT?]
Podpierdolili ich „Wesołe Nindże”, co jest moim zdaniem lepszą reklamą antyACTA. Fakt, że czułem się zajebiście, kiedy strona premiera nie działała kilka dni, ale wtedy muszą reagować jak z zamachowcami. Jeżeli by ulegli to od razu porażka na arenie światowej, bo hakierzy dyrygują rządem. A HappyNinjas 'pokonując’ Polish Underground okazują, że to hakerzy internauci uratowali świat premierowi, a nie jakiekolwiek służby opłacane z budżetu.

ta to jam jest xD