Ból
14 września, 2010, Autor: AveEgoPiszę tego wkurwa ponieważ nie mogę spać.
A dlaczego nie mogę spać?
Bo o trzeciej nad ranem z objęć Morfeusza wyrwał mnie cholerny ból ucha. A jest to najgorszy z możliwych bóli jaki może być. I do tej pory nadal, kurwa, boli. I oczywiście w moim domu nie tabletek przeciwbólowych. I będę musiała teraz iść do szkoły z tym bolącym uchem, śpiąca z zerowym stanem przytomności. Będę musiała iść z tym do lekarza. Bo to ucho pobolewa mnie już tak od 3 miesięcy. A co powie pani Doktor? Że to nic i odeśle mnie do domu. Jak ostatnio u dentysty. Bolał mnie ząb. No idę do dentystki a ta mi mówi że nic tam nie ma. I mnie szlag trafił. Skoro mnie, kurwa,b olał ten ząb to (i to nie raz) coś musi być. Jak ja nienawidzę polskiej służby zdrowia.
I ogółem wstaje słońce a mnie nadal boli.
Kurwa.
PS. Przestaje boleć mnie ucho teraz ból przerzucił się na ząb.
Kurwa. I jeszcze raz kurwa.
Kategoria Zdrowie
14 września, 2010 o godzinie 16:51
z tym uchem to nie żartuj ja coś wiem bo z moim uchem to włóczyłem się przez kurwa całe dzieciństwo po szpitalach kurwa i radzę ci iść do laryngologa i to kurwa jeszcze dziś w nocy !!!!!!!!!!!!!
14 września, 2010 o godzinie 16:52
a co do zęba u pani dentystki to może ona kurwa że tak powiedziała cyt”No idę do dentystki a ta mi mówi że nic tam nie ma.”może tam zęba nie było…
14 września, 2010 o godzinie 23:36
Od trzech miesięcy napierdalają Cię uszy i zęby i nadal nie masz tabletek?
14 września, 2010 o godzinie 23:36
Od trzech miesięcy napierdalają Cię uszy i zęby i nadal nie masz tabletek?
15 września, 2010 o godzinie 17:25
Bo nigdy nie bolało mnie aż tak i nigdy też nie przeszkadzało mi to w normalnym funkcjonowaniu. A tabletki już sobie kupiłam.
17 września, 2010 o godzinie 20:40
Rosną Ci pewnie ósemki!
17 września, 2010 o godzinie 20:41
pewnie to ósemki Ci rosną.przejebane!!!
19 lipca, 2011 o godzinie 19:36
Mnie ciągle coś boli,uszy zęby dziąsła pierdolony łeb i nie wiem co mam z tym zrobić.Mam robotę,opcja zarobić trochę hajsu,bo ja jestem człowiek ambitny,a tu chuj zaczynam pracować i jak mnie dziąsła i ucho napierdalają.Do tego mam fobie społeczną przez co nie zdałem roku w szkole i krótko mówiąc żadni lekarze mi nie pomagają.Świat jest dla silnych i zdrowych,tylko tacy osiągają sukces.Ja jestem silny,pracowity ambitny i kurwa CHORUJE NON STOP.Obawiam się że dla takich ludzi jak ja nie ma przyszłości,jak nie przestane chorować to ze sobą skończę,bo żyć powinny tylko jednostki produktywne,i koniec tematu.