Kabel
28 sierpnia, 2010, Autor: anonimW jasny bity chuj!!! Czy każdy kurwa ma tak w swojej chałupie, że ciągle mu coś ginie??? Bo ja tak K U R W A mam!!! Ale nie, kurwa! Nie pomyślcie sobie że jestem pierdolonym sklerotykiem! Nie ma kurwa takiej opcji!
Rzecz się cała obija o taką psią dupę, że na moje skurwiałe nieszczęście, jeszcze nie wyprowadziłem się z domu! Szlag!!!
Otóż! Jestem tak popierdolonym typem że „lubię wszystko mieć” Od jebanego „krętośruba” przez klucz do świec zapłonowych skończywszy na skurwysyńskich kabelkach do skurwiałego laptopa. Nie jestem kurwa kleptomanem!!! Kurwa!!! Wszystko co mam to sobie kurwa kupiłem. Po co? Po psinco! Bo się kurwa przydaje!!! I właśnie dziś chciałem skorzystać z jebanego kabla USB standardowo używanego do Nokii, Cannonów i inych chujostw. Zaglądam do mojej magicznie przepastnej szaszetki na kable… a tam cały chuj w niedźwiedziej dupie!!! Kurwa!!! Nie było wspomnianego kabla, ani kurwa „skrętki”, ani kurwa moich ulubionych słuchaweczek dousznych Creativa, które kilka lat temu kosztowały mnie w przeliczeniu na „Nasze” blisko 200 polskich skurwiałych złotych!!! Szał! Wilczy szał!!! Kurwa zajebana w dupe mać!!! Gdzię są do kurwy nędzy moje kable??? Kuurrrwa!!! Okazało się że jedna moja popierdolona siora wrzuciła kabel USB u siebie do szuflady, a moja druga popierdolona siora pożyczyła moją skrętkę swojemu przydupasowi!!! Jakim kurwa prawem się pytam!!! A kurwa sluchawek jak nie było tak kurwa do tej pory nie ma! Kurwa, kurwa, kurwa!!!
Niech to bity chuj w pogodny dzień zwali!!! Owszem moge sobie kupić teraz takie słuchwaki za mniej niż 50 pln… ale kurwa! miałem do nich sentyment, jak do dupeczki której pierwszy cipsko przepchałem! Kawał suki się z niej zrobiło, ale z chęcią bym ją zapiął. Tak teraz chciałem sobie posłuchać muzy, a tu kurwa jestem w murzyńskiej dupie, bo nie mam tych jebanych słuchawek!!! Tak to się wychodzi z pieprzoną rodzinką!
Dobra rada! Wypierdalajcie z domu, jak macie okazje! Bo „na swoim” (przeważnie wynajętym) możecie mieć taki zorganizowny bajzel, że pozostało by tam tylko nasrać, wpuścić węża i BMXem rozjeździć, ale zawsze wiecie gdzie co kurwa jest i nikt wam niczego nie podpierdala!
Kurwa mać!
—
Wysłano z formularza nowego wpisu.
28 sierpnia, 2010 o godzinie 16:58
Uspokój kurwa się !!A co ja mam poradzić gdy za każdym razem ginie mi jakaś jedna skarpetka!!!Kurwa nie wiem dlaczego ale jak włożę 10par po 2sztuki to wyciągam z pralki kurwa 9par po 2 sztuki + 1sztuka kurwa skarpetki!Ja pierdole szukałem tego rozwiązania zagadki nawet na necie i tam ktoś się nawet kurwa naukowo wypowiadał ze tak się kurwa dzieje ja jebie !
29 sierpnia, 2010 o godzinie 09:33
Hehehehehe, ASPIRYNA, skarpetki Ci giną w pralce? :)
29 sierpnia, 2010 o godzinie 20:21
Ja to kurwa zamykam pokój w pizdu i spokój jest. Ja nie mam rodzeństwa. Zamykam jednak przed moją matką, bo mi porządki robiła i pieniądze zaczęła zabierać.
1 września, 2010 o godzinie 23:57
Ej kurwa! Jak to kurwa jest, że jak jestem kurwa zalogowany, pisze skurwiałego posta, a później mi wypierdala że to post jebanego Galla Anonima?
To ja jestem! BARAN do kurwy nędzy!
To mnie kurwa Bóg pokarał siostrami bliźniaczkami co mają poronione bliźniacze pomysły podpierdalać mi kable! Kurwa!