Pogrzeb prezydenta na Wawelu
13 kwietnia, 2010, Autor: adminWszystko już jest jasne. Kardynał Dziwisz potwierdził, że Prezydent Lech Kaczyński zostanie w niedzielę pochowany na Wawelu.
Ta decyzja budzi sporo kontrowersji. Wyraź swoją opinię: czy zgadzasz się z tą decyzją?

Tagi: ankieta, pogrzeb, prezydent, Wawel
Kategoria Aktualności, Polityka i gospodarka
14 kwietnia, 2010 o godzinie 08:54
a dlaczego nie powinien?
14 kwietnia, 2010 o godzinie 20:45
Bo nie zasłużył sobie na to. Niektórzy piszą, że zrobił to czy tamto, wymieniają jego zasługi z czasu Solidarności. Ale jeśli by te zasługi brać pod uwagę, to wielu, naprawdę wielu, tego typu zasług miało po stokroć więcej. I nie leżą oni dzisiaj na Wawelu.
15 kwietnia, 2010 o godzinie 16:13
Sram na Wawel, od niedzieli to miejsce przestaje mieć jakiekolwiek historyczne znaczenie dla Polski.
I weź tu człowieku kochaj tej kraj…
16 kwietnia, 2010 o godzinie 12:10
a drugi bliżniak to pewnie bedzie w Watykanie pochowany, kardynal Dziwisz niestety zmalal w moich oczach!
16 kwietnia, 2010 o godzinie 16:27
Jak najbardziej tak! Chciałam się odwołać do tych spoczywających zasłuzonych! Mickiewicz Chopin byli alkoholikami i prowadzili baaardzo rozwiązły tryb życia! Nasi wieszcze narodowi! Fantastycznie! Może wykopmy ich połowę i przenieśmy na powązki! L. Kaczyński był prezydentem i zginął na służbie! Nie wiem zazdroscicie tego miejsca czy co? Odpuście sobie! I tak go pochowają na Wawelu!
16 kwietnia, 2010 o godzinie 22:40
skad w was ludzie tyle jadu??????????????????
17 kwietnia, 2010 o godzinie 07:53
Od kilku dni mam ochotę mówić ludziom: Ludzie, proszę. Ludzie, ciszej nad zwłokami, które jeszcze pochowane nie są.
Większość społeczeństwa zareagowała na informację o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu, z emocjami równymi, jakby państwa Kaczyńskich pochowanych mieć mieli we własnym salonie.
Decyzja zapadła. Myślę, że w kręgach PO. Dlaczego tak myślę? Bo to polityka i wybory za dwa miesiące, a jak wiadomo polskie społeczeństwo jest szalone w tej materii i lepiej chuchać na zimne, widząc poruszenie ludzi i to co dzieje się pod Pałacem od pierwszych chwil podania informacji o katastrofie; po drugie nikt się do decyzji nie przyznaje, a gdyby takową podjął Jarosław Kaczyński, to by się do niej przyznał; i po trzecie gdyby to miała być osobista decyzja najbliższej rodziny, to córka Marta wolałaby mieć rodziców pochowanych wszędzie, ale na pewno nie w kryptach wawelskich.
Przyglądam się temu co się dzieje i myślę sobie, że społeczeństwo łatwe do manipulacji jest, jest przewidywalne, narwane, bez refleksji i umiejętności zachowania się i poszanowania powagi śmierci. Że skoro Jarosław Kaczyński ma nadęte ego to społeczeństwo to łyknie i łyknęło. Powtórzę jeszcze raz, jaki Prezes PIS jest taki jest, ale właśnie, że takiś jest, przyznałby się do tej decyzji.
Donald Tusk wyrolował Manuelę Gretkowską, i roluje dalej. Pewnie dla „naszego” dobra, ale dobrze mieć świadomość, że tak jest, nawet jeśli jego „dobro” jest lepsiejsze dla narodu od „ichniejszego dobra”.
Marię Kaczyńską bardzo ceniłam, wiem, że była osobą tak skromną, że sama z własnej woli nie położyłaby się na Wawelu. Niech spoczywają w pokoju.
17 kwietnia, 2010 o godzinie 08:02
A ja myślę, że Jarek maczał w tym palce.
Dziwisz wspominał, że namawiało go do tej decyzji „wiele osób”. Ja tylko ciekaw jestem ilu było wśród nich krakowskich biznesmenów i właścicieli hoteli…