Całonocne miałczenie kota!

6 marca, 2010, Autor:

Kurwa ludzie! tego już się wytrzymać nie da ! Jakiś kot kurwa tak miauczy całą noc jak by miał się zaraz zesrać, okocić albo był kurwa głodny lub wkurwiony !ta paskuda miauczy tak głośno że kurwa chuja jak rano dorwie to mu chyba kurwa ogon urwie !Kurwa ludzie porobili sobie zoo w domach  i teraz  to pierdolą czy domowe zwierzaki mają czy nie maja co żreć,srać , pic i dupcyć się i chuj wie co jeszcze!Co to kurwa do jasnej nędzy ma być ! Kurwa Safari…! Gdzie my kurwa żyjemy w Afryce! Że zwierzaka można wypuścić na samopas …by se po miauczał czy wysrał się na publicznym trawniku. Ja pierdole najpierw te gówno co mi się dziś przykleiło do podeszwy a teraz ten pierdolony sierśćiuch co sobie urządził miauczącą orgie kurwa!

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 7 raz(y), średnia ocen: 9,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarzy 8 do “Całonocne miałczenie kota!”

  1.  admin pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 04:15

    ASPIRYNA, w końcu się wkurwiłeś, brawo! Mówiłem, że to wróci, żyjemy przecież w takim cudownym kraju.

    A tak poza tym to coraz lepiej piszesz, może nie idealnie, ale widzę poprawę.

  2.  Kircia pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 06:27

    ADPIRYNA – mnie to też denerwuje! Mau i mau i mau. Aż chce się tego kotka wywalić w kosmos. Spać czasami nie dają. Raz jak szłam do sklepu to też miauczał. I robią to tak przeraźliwie, jakby obdzierał je ktoś ze skóry.
    Adminie – ja to zawsze mam powody do wkurwów i wrzucę kilka niedługo.

  3.  Kircia pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 16:42

    Przepraszam za literówkę.

  4.  Ark pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 20:28

    Rozumiem problem, bo z 'Rysiem’ wytrzymałem jedynie tydzień, zamiast dwóch obiecanych (wtedy był jeszcze szczeniakiem półrocznym – ot tam 25kg pieska).
    Dziś 'Rysiu’ ma podobno około 80kg (w sumie na mniej więcej tyle wygląda) i nadal mieszka w bloku. Szczek też jakby nieco bardziej dorosły z niego pobrzmiewa.
    Te namiętne okołopółnocne koty to pikuś w porównaniu z jednym szczeknięciem 'Ryśka’ o równie dziwnej porze.

  5.  ASPIRYNA pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 23:22

    Dobrze że nie żyjemy w Afryce bo gdyby tak było i ktoś zamiast kota trzymałby lwa(taki duży kot) to przy jego ryknięciu penie spadły by z dupy stringi!

  6.  ASPIRYNA pisze:
    6 marca, 2010 o godzinie 23:24

    Kurwa znowu się zaczyna ….miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału,.miału, miału,miału,miału,miału….kurwa czy ten kot się wściekł czy co!

  7.  WysokiObces pisze:
    7 marca, 2010 o godzinie 08:38

    kurwa ASPIRYNA ty mieszkasz chyba gdzies u mnie w bloku

  8.  ASPIRYNA pisze:
    7 marca, 2010 o godzinie 13:25

    Może to twój kot tak napierdala tym miauczeniem!:)

Napisz komentarz