Utracone ziemie

9 grudnia, 2009, Autor:

Dziś przypatrzyłam się z ciekawości uważnie mapie z dwudziestolecia wojennego. Na główny plan nasunęły mi się tam dwa  polskie miasta – Wilno i Lwów. Tylko one już nie należą do nas i to najbardziej jest smutne. Tam kiedyś było też życie naszego kraju.  Tyle zabytków ładnych. Ale dziadkowi Stalinowi nie pasowało, żeby te tereny należały do „Polszy”, więc wcielił je do Rosji po wojnie.  Z biegiem czasu było tam co raz mniej Polaków.

Po wojnie z kresów wschodnich Polacy musieli wywalać dosłownie na zachód np. Wielkopolska. A teraz mija huk wie ile czasu i jakaś babka, czy dziad stary z Niemiec upomina się  o ziemie. ” A tu moja babka, prababka mieszkała i masz się kurwa wyprowadzić w ciągu jednego miesiąca z tego domu i tych ziem”.  I to dość często słychać w wiadomościach, że ludzie ci dokąd nie mają iść, bo ktoś z Niemców przypomniał o swojej rodzince z dalekich stron po x latach.  Pasożyty jedne. Mają swoje domy i jeszcze w Polsce chcą mieć.

Zapytałam się jednej osoby, czy Polacy mają dość wolny wstęp na te tereny.  Słyszałam, że większość Litwinów w Wilnie przyjmują z jakąś łaską pielgrzymów, a z niechęcią Ukraińcy, którzy jakoś za bardzo nie chcą, by przyjeżdżano na groby rodzin.  Zabytki i budynki, które świadczą, że byli tam nasi rodacy nie są odrestaurowywane.  Ślady po ZSRR są mocno widoczne – w wiadomościach pokazywali zwykły Lwów (chodziło w nich o świńska grypę), a patrzę to tam taki syf w tym mieście  – gorzej niż w Polsce.  Budynki stare, a ludność ubrana jak z wioski. Teraz polskich budynków nie chcą odbudowywać, bo „to nie nasze”. Słyszałam, że ktoś chciał interweniować w sprawie zabytków z naszego kraju, ale szczególnie Ukraińcy się zbuntowali.  Byłam ciekawa, czy będą podobne tematy, więc przed pisaniem tego postu wpisałam w google hasło: „Polacy i Wilno (lub Lwów)historia”. Oto linki:

http://www.kresy.pl/wydarzenia?zobacz/wilno:-polacy-juz-nie-wspolrzadza

http://www.psz.pl/tekst-23720/Wilno-Polacy-protestuja-i-przypominaja-o-prawach-mniejszosci

Teraz to już przeszłość. Zostaje jakaś cicha niechęć tych państw.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 9 raz(y), średnia ocen: 4,89 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Miejsca

komentarzy 14 do “Utracone ziemie”

  1.  TyrQ">TyrQ pisze:
    9 grudnia, 2009 o godzinie 20:55

    O tak, brak Lwowa bardzo mnie wkurwia. Tu się zgadzam. Ale powiem Ci, ze Ci niemcy co wracaja to nie niemcy tylko polacy co wyjechali w latach 70 do RFN i PRL przejal ich ziemie i domy. Ci co po II wojnie swiatowej zostali wysiedleni to nie maja czego tu szukac, bo nie dostana ziemii. Co do Wilna, to trzeba przyznac, ze to jest odwieczna stolica Litwy. Wilno weszlo w nasze posiadanie po I wojnie swiatowej. Wczesniej byla Rzeczpospolita obojga narodow bo Jagiello wychujal Litwinow i za Krolewne Polska i tron w Krakowie sprzedal swoich pobratyncow. Zapytaj Litwinow – oni traktuja Jagielle jak zdrajce. Przeciez po kolejnych uniach z litwa oddali nam Ukraine, a pozniej ich calkiem wchlonelismy i byla wielka Polska. Niestety po II wojnie mamy mniejsze terytorium niz przed wojna. Ze strata Wilna i Lwowa ale czy nie lepiej na tym wyszlismy ? Wcielono Sląsk, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, miasta o wiele bardziej rozwiniete, tereny zurbanizowane, a na wschodzie to dzikie pola. Fakt piekne. Chyba sie nie da tu jednoznacznie odpowiedziec na wszystkie pytania…

  2.  Kircia pisze:
    9 grudnia, 2009 o godzinie 21:10

    Fakt lepiej wyszliśmy. Tylko wiesz ten żal zostaje szczególnie po Lwowie. Co do Gdańska to prawdziwa perełka, przez różne wieki toczono spór o te miasto. Co do Jagiełły też się zgadzam – dołączył swoje ziemie i wyszło wielkie państwo. I właśnie zastanawiało mnie, czy Litwini lubili Polaków jak ich władcy litewscy. Widać dobry jesteś z historii.

  3.  TyrQ">TyrQ pisze:
    9 grudnia, 2009 o godzinie 21:24

    Chcialem studiowac historie, ale wybralem co innego i inaczej sie zycie potoczylo a o tym akurat dowiedzialem sie od Litwinow.

  4.  Miro pisze:
    10 grudnia, 2009 o godzinie 04:36

    Ja nie lubie Litwinow. Pracowalem z jednym jak bylem na zeslaniu w zadupiastej Irlandii. Strasznie sie obijal i kombinowal. W koncu go wyjebali z firmy. Koles w akcie odwetu wlamal sie do budynku i pokradl komputery poczym zwial na Litwe. Litwini zawsze cos krecili i pewnie Jagiello doskonale o tym wiedzial, dlatego ich wychujal.

  5.  maxx pisze:
    10 grudnia, 2009 o godzinie 12:33

    nie ma jak oceniać naród przez pryzmat jednego kolesia, pomyśl w takim razie co myślą za granicą o nas (zresztą wiadomym jest wszem i wobec)

  6.  Miro pisze:
    11 grudnia, 2009 o godzinie 05:30

    O to wlasnie chodzi. Co mysla o nas inne narody? Jestesmy zlodziejami, pijakami, robolami. Ludzmi, ktorzy nie moga znalezc swojego miejsca na swiecie bo nienawidza swojego panstwa. Ile Polakow wyemigrowalo? W chuj. Ja tez jestem juz od paru lat na emigracji i wiem co o nas inni mysla. Nie jeden raz juz zostalem ponizony mimo, ze jestem czlowiekiem wyksztalconym i pracuje w zawodzie. Dlatego poznalem juz ta mentalnosc ludzka i tak samo jak wszyscy bede myslal o innych – Litwinach.

  7.  Miro pisze:
    11 grudnia, 2009 o godzinie 05:30

    O to wlasnie chodzi. Co mysla o nas inne narody? Jestesmy zlodziejami, pijakami, robolami. Ludzmi, ktorzy nie moga znalezc swojego miejsca na swiecie bo nienawidza swojego panstwa. Ile Polakow wyemigrowalo? W chuj. Ja tez jestem juz od paru lat na emigracji i wiem co o nas inni mysla. Nie jeden raz juz zostalem ponizony mimo, ze jestem czlowiekiem wyksztalconym i pracuje w zawodzie. Dlatego poznalem juz ta mentalnosc ludzka i tak samo jak wszyscy bede myslal o innych – Litwinach.

  8.  Miro pisze:
    11 grudnia, 2009 o godzinie 05:32

    hmm admin cos sie zacina ta strona

  9.  Jack pisze:
    5 stycznia, 2010 o godzinie 15:09

    Niezbyt pochlebnie myślą i mówią o nas inne narody? A czy można się im dziwić? Czy mają nas kochać za to, że kradniemy im masowo samochody, okradamy sklepy jubilerskie i markety, zaśmiecamy i brudzimy??? Zbyt wielu jest wśród nas złodziei, kombinatorów, leniwców i brudasów, aby szanowano nasz naród. Wystarczy spojrzeć na rynsztokowy język zamieszczonych tu komentarzy, aby wyrobić zdanie o naszej kulturze. Jeżeli ktoś nie szanuje samego siebie ani swego języka, to nie można wymagać aby inni go szanowali. Pchamy się do Unii Europejskiej, ale z naszą kulturą bardziej pasujemy do Azjatów niż do ludzi Zachodu.

  10.  joawel pisze:
    5 stycznia, 2010 o godzinie 20:56

    A co masz do Azjatów człowieku zachodu!?

  11.  Sławomir pisze:
    2 czerwca, 2010 o godzinie 16:31

    Litwini to kurwy nieczyste.

  12.  Piotr">Piotr pisze:
    6 czerwca, 2010 o godzinie 23:04

    Często bywam na Zachodniej Ukrainie, w tym we Lwowie. Trudno znaleźć drugie takie miasto za granicą tak badzo otwarte na Polskę. Ukraińcy to chyba jedyni nasi sąsiedzi, którzy darzą Polaków sympatią. Najlepiej samemu pojechać i przekonać się o tym, a nie powtarzać brednie. Lwów bardzo zyskał w ostatnich latach.Jeszcze zagadka: jak długo Wilno było w granicach państwa polskiego? Odpowiedź 17 lat.

  13.  xujlitewki pisze:
    21 czerwca, 2010 o godzinie 23:43

    Nacysci polscy – chanba

  14.  emilia:) pisze:
    9 maja, 2011 o godzinie 19:26

    uspokójcie się musimy sie szanować jeśli chcemy aby inne narody nas szanowały .

Napisz komentarz