Pseudokulawi Rumuni
27 maja, 2009, Autor: ZiutekWkurwiają mnie udający kulawych Rumuni na skrzyżowaniach. Zamiast wziąć się do uczciwej roboty wolą całe życie kuśtykać zdrowym odnóżem i żebrać o parę złotych. I to po to, żeby potem oddać tą kasę innemu spasłemu gnojowi, który siedzi w chacie i zarządza całym gangiem tego typu kulawców. Jak mnie to wkurwia.
Nie wiem dokładnie czy to są Rumuni, czy Cyganie, czy Romowie, ja tam ich nie rozróżniam, zresztą to nie o narodowość chodzi. I nie żebym był nieczuły na ludzką krzywdę, ale wszyscy wiedzą, że to są udawacze, a i tak dają im kasę. A najgorzej mnie wkurwia jak widzę jakąś młodą babkę z małym dzieckiem na ręku, cały dzień kluczącą wśród tych samochodów i spalin. Gdyby ta baba miała choć odrobinę rozumu i gdyby choć trochę zależało jej na tym dziecku to nie stała by tam i nie truła tego małego. Potem taki dorośnie i dokąd się będzie nadawał? Ze skrzywionym od całodziennego noszenia kręgosłupem i zatrutymi płucami – tylko na skrzyżowanie!
Zamiast się wziąć do uczciwej roboty. Bezrobocie? Gówno prawda – jak ktoś chce pracować to znajdzie pracę i to za godziwe pieniądze!
p.s.
Nie jeżdzę od dawna tramwajami, ale czy grasuje tam jeszcze ta banda nieudacznych grajków na skrzypkach? O matko, ci dopiero mnie wkurwiali!
Tagi: Rumuni, skrzyżowania, żebracy
Kategoria Ludzie