Wkurwy oznaczone tagiem: ‘poczta’
Der Die Das Weltschmerz – dżimejl
3 lutego, 2011, Autor: inlineA co mnie ostatnio najbardziej i najgłębiej dotyka tam, gdzie nawet pedobear by nie mógł?
Że się kurwa plebs na grupowym mejlu nie podpisuje.
„Szanowni Państwo w w załączniku przesyłam wyniki … Prof. X”
„Super, a kiedy poprawka? Bo ja w piątek nie mogę, bo mam lekarza”
No kurwa i chuj w papciach. Nie mogę, nie zdzierżę, kurwa może to i lepiej, że nie podpisane, bo bym flaki wypruła i powiesiła na płocie, żeby co rano z miłością wciskać w nie pety..
A ja, jako wybrana podczas libacji starościna się kurwa wstydzę za te pojeby. Tak trudno ogarnąć gmaila. Ja pierdolę. Trzeci rok studiów, a te wysrane z czeluści piekieł gnoje nadal nie wiedzą, jak mają na imię.
A jak ktoś (no kurwa anonim, a to dopiero nowość) napisał „poszłem i go kurwa nie było, to przejżałem gablote no i kurwa dyrzur ma jutro. Ja jebie”, to grzecznie zwróciłam uwagę, że pisze się „przejrzałem” oraz „dyżur” i „poszedłem”. Bez żadnych przekleństw, nawet humorystycznie. Kurwa emotikona dodałam. No ja jebie, przecież to +10 do miłości od wszechświata…. Na mojego podpisanego mejla nadeszła odpowiedź (kurwa jaka? anonimowa) „Kłótni i udowadnia kto jest lepszy ciąg dalszy. Powodzenia!”.
Tak, kurwa. Wyjdź poza schemat, nie przechodź obojętnie obok pojebaństwa, to już Cię chcą wyrwać jak chwasta. Podkurwiłam się co niemiara, ale zachowałam klasę i ukryłam swoje myśli, które Wam drodzy czytelnicy prezentuję.
Miłego wieczoru : )
Tagi: gnój, poczta, studentUsługi Pocztowe
3 marca, 2010, Autor: lukasz26stgNiestety każdy z nas jest zmuszony do korzystania z usług Poczty Polskiej. Nie mamy wpływu na instytucje, które do nas wysyłają korespondencję. I tu zaczyna się wkurw.
Stoje w tej jebanej kolejce prawie godzinę. Na 5 okienek tylko jedno jest czynne. No kurwa mać. A w okienku panienka- prawie, bo ta ma ze 100 lat i z 200kg żywej wagi. I stoje w tej kolejce i się wkurwiam, bo baba znika z tego jebanego okienka co chwilę na jakieś 10 min. No co ona tam kurwa robi??? Wiem, że szuka paczek ale kurwa tyle czasu?? W międzyczasie kolejka zrobiła się na kilometr, ludzie stoją już przy wyjściu. Wkurwiając się w tej kolejce pomyślałem INPOST.
Nic bardzie wkurwiającego nie mogło mi wpaść do głowy. Ostatnio mój „kochany” operator PLUS GSM wysłał mi fakturę za pośrednictwem InPostu. I co? I nic, list wjebało gdzieś. A musze go trzymać, bo jebany Urząd Skarbowy na 100% będzie chciał tą fakturę, którą zgubił InPost. Z inpostem mam wiecej przebojów. Rachunki z Orange też dostarcza inpost. Teraz Wam wyjaśnie co mnie tak wkurwia. Mieszkam w mieście gdzie są dwa podobne adresy blokowisk, jedno to ULICA xxx a drugie OSIEDLE xxx. Mój pech jest taki, że ci co mieszkają na OSIEDLU xxx tez mają telefon w Orange. I kurwa oba rachunki są u mnie i ja zapierdalam z jednych do tamtych ludzi albo oni zapierdalaja do mnie z moim rachunkiem. No kurwa mać!!! Jakby to był raz to ok ale tak już kurwa pare miesięcy. Skargi do InPostu gówno dają. Oni zatrudniją inwalidów, rencistów, niepełnosprawnych żeby było taniej.
Jaskiniowcy
12 września, 2009, Autor: BartekCzy ja za każdym razem, jak jestem na poczcie, muszę się przekonać na własnej skórze o ludzkim zacofaniu? No kurwa jasna ludzie !!! Jak macie rodziców, dziadków czy kogoś tam jeszcze kto nie potrafi obsługiwać komputera to zadbajcie żeby nie musieli oni tracić czasu oraz przepłacać i załóżcie im konto bankowe z możliwością płacenia rachunków przez internet. Ja rozumiem, że osoby starsze nie są hakerami na miarę Mitnicka i nie winię ich za to, że wszystkie swoje rachunki (plus przelew dla j*** ojca dyrektora) płacą w okienku na poczcie (i dlatego apeluję aby zadbali o to ich młodsi bliscy) ale kurwa jak widzę, że pięć w miarę młodych osób na poczcie w kolejce przede mną ściska w garści spory plik rachunków to mnie kurwica strzela z celnością jebanego Robina, co żył w lesie. Ludzie kurwa, to można zrobić z domu taniej i szybciej – wejdźcie kurwa wreszcie w XXI wiek i przestańcie blokować kolejkę ludziom, którzy przyszli na pocztę po to, po co powinno się chodzić na pocztę – wysłać paczkę lub polecony lub coś tam kurwa innego, czego nie można zrobić przez internet.
Tagi: Internet, kolejki, poczta, rachunkiSkrzynki pocztowe by UE
15 czerwca, 2009, Autor: m0keKurwa mać !
Posłów siedzących w Parlamencie Europejskim pokurwiło jakiś czas temu. Wymyślili, że w ramach „wspólnoty” każdy obywatel UE będzie miał taką samą skrzynkę pocztową.
No żesz kurwa ! Być może one są ładniejsze niż te, które były wcześniej, ale do chuj wafla ! To nie są skrzynki tylko jakaś parodia i robienie sobie jaj z obywateli. „Zamek” jest chyba z gumy, bo już w połowie skrzynek (6 na 15) nie mam ich, bo komuś się nudziło. Teraz bez problemu mogę zobaczyć co dzisiaj dostał sąsiad spod 10, a co sąsiadka z pod 7. Dzieci z mojej bramy w ramach nudy rozpierdoliły już pewnie połowę skrzynek na osiedlu. I później się ludzie zastanawiają : „Gdzie jest kurwa ten jebany list”. A tu psikus, Pani spod 9 sobie pożyczyła, żeby zobaczyć stan naszego konta
Pierdole takie skrzynki. Chuje muje dzik węże ! Listy mają tam być bezpieczne a nie dostępne dla każdego. To nie burdel …
Tagi: paranoja, parlament europejski, poczta, skrzynki pocztowe, unia europejska