Wesołe cytaciki
- This topic has 3 replies, 3 voices, and was last updated 11 years, 5 months ago by .
- You must be logged in to reply to this topic.
Komentarze są wyłączone.
Wesołe cytaciki
Home › Forums › Pasje i zainteresowania › Wesołe cytaciki
Wbrew nazwie i powszechnemu mniemaniu, nie ma ten temat na celu wstawiania cytatów użytkowników MW. Robię go z myślą o fajnych cytacikach z różnych źródeł pisanych.
Dzisiaj w nocy(tzn. z 1/2) zacząłem i skończyłem wesołą książkę i mam dwa cytaty dla was wkurwieni!
,,To jakieś plemię półludzi, odchowanych w dolnej warstwie społeczeństwa, żyjących pod chodnikiem mutantów, wychodzących co noc na krwawy żer.”
,,I wtedy najpierw dotarło do mnie, że to nie jest tak, że ona i ja; że jej nie ma; i że nie ma mnie, że to jest jedno Święte Światło, że zamieniamy się w plamę boskiej leguminy, że to jest właśnie banalne to, co próbowała wyskrobać nieskończona armia literatów-onanistów, a potem nagle, jakbym połknął szklankę spirytusu, zobaczyłem, że to przecież tylko i wyłącznie mój film; że to moja recepcja; że ona po prostu po raz pierwszy się do kogoś przytula, i pewnie przytuli się jeszcze nie raz. I wtedy poczułem się kurewsko źle.”
Rozumiem, jak ktoś nie złapię myśli tego tematu, ale po prostu poczułem potrzebę podzielenia się tym z wami :D. Aha, ten drugi cytat dedykuję dla Szturmierza.
Czuje się niezwykle ukontentowany dedykacja jaką mnie uraczyłeś. Czułbym się jeszcze bardziej spełniony, gdybyś to podał tytuły dzieł, z których przetoczyłeś powyższe fragmenty. Często wczytuje się w romantyczne dzieła, nie zaprzeczę, tak np. wczoraj przeczytałem tak kurewskiego gniota, że już nie pamiętam chyba gorszego. „Emigrantka z wyboru” – gdyby nie problemy z internetem, nie ruszył bym tego kijem – szczerze nie polecam. Dobra, chuj z tym. Kiedy to pierwszy raz pocałowałem dziewczynę po „tamtej historii” nie czułem żadnej euforii, żadnych endorfin czy uniesienia. Nie poczułem nic, co powszechnie zwane jest miłością czy zakochaniem. Szczerze mnie to zaniepokoiło i tylko utwierdziło w przekonaniu, że ja już nie potrafię się w nikim innym zakochać. Ale cytat piękny dlatego tez zależy mi na tytule książki, a nuż znajdę w ograniczonej nieco polskiej bibliotece.
Fajna inicjatywa Faquś!
Pewno, że fajna. Jak chcesz tytuł to się odezwij na priv.
A reszta niech bez krępacji wrzuca swoje cytaciki z literatury o rzeczywistości, coby tu była weselsza atmosfera.
Świetny pomysł z cytatami :D Przewertowałem zaplecze pamiętnika, gdzie staram się ocalić od zapomnienia lepsze momenty z przeczytanych rzeczy i mam coś na zmianę atmosfery:
Dragon Ball, Genialny Żółw ściskając cycki: Ale jestem szczęśliwy. Jak dobrze było się urodzić!
tym razem słuchowisko:
„człowiekowi samotnemu jak palec pechowego drwala”
Komentarze są wyłączone.
kot: Widzę, że jest jakiś problem z logowaniem się tu na podstronach. Postaram się to kiedyś naprawić :)
Letalne Prącie: Wakaaaacjeee! Pyłki i dzieckowdomuprzez2miesiąąące
Nuka: Pozdrawiam wszystkich. :) Boty też. :)
Nuka: Niby wiele w życiu widziałam, ale 45 gości jednocześnie na megawkurwie jeszcze nigdy... :D
Letalne Prącie: Jebana alergia, jak ja jej nienawidzę
Letalne Prącie: Yhh pkp chyba nigdy nie dzialal dobrze. Przez to ze goraco, albo zimno, albo wieje, albo po prostu nie ogarniają :D
kot: PKP i ich jebane opóźnienia. Myślałem, ze do domu nie dojadę.
kot: Wynik wyborów mnie mocno wkurwił.
Letalne Prącie: A ja grzałem dupę na wakacjach sasasasasa
Benben: Sam nie jesteś. Jebana zima.
Faquś: Kurwa, w końcu lato. Ile sie nakurwowalem na to zimno kurewskie to moje.
Letalne Prącie: Witamy nowego milusinskiego, szanownego Benbena!