Lekka dawka irytacji.
1 lipca, 2018, Autor: KistosWkurw ten nie będzie wycelowany w konkretny temat. Poruszę w nim raczej gówna które w ostatnim czasie wkurwiły mnie lub zirytowały dość mocno.
Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Cejrowski. W sumie nie mam nic do niego. Boso przez świat chętnie oglądałem, ale ostatnio ktoś wstawił na facebooku film jak Cejrowski odwiedza siłownię. Wypowiada się tam jaka to strata czasu itp itd. Chwali że on taki zdrowy, sprawy jest dzięki temu że jak normalny mężczyzna raz w roku skopie ogródek lub na spacer pójdzie. Pierdolona pizda. Kiedyś pisałem o tym jak wracałem z dziewczyną do domu i napadło nas dwóch ćpunów. Nie pierdolili się w tańcu. Kamienie, butelki itp, aby wysłać mnie do szpitala lub grobu a ją triumfalnie przelecieć wbrew jej woli. Jestem ciekaw jak ten przemądrzały zjebaniec dzięki skopaniu ogródka raz do roku by sobie z nimi poradził. Wielokrotnie w życiu gdy zostałem napadany, lub broniłem kogoś kto sam się bronić nie mógł przewaga fizyczna ratowała mi dupę lub nawet życie. Ja kurewsko sprawny facet, trenujący również trochę sportów walki skończyłem z pociętymi plecami, dziurą w nodze i paroma śladami na pysku. Jestem ciekaw jak poszłoby temu kopaczowi ogródka.
Druga rzecz to wesele na które się wybieram. Samo wesele nie jest dla mnie tematem do wkurwa. Okazja by za darmo wypić, zjeść, spotkać starych znajomych. Wkurwia mnie że miałem na nie iść z laską z którą ostanie pół roku się spotykałem. Ja pierdolę jaka to strata czasu była. Pół roku spotkań, zrzucenie kilku kg mięśni bo „za duży byłem”. Zresztą każdy wie jak to jest gdy się z kimś spotyka. I na miesiąc przed weselem urywa kontakt twierdząc że mamy zbyt różne charaktery i potrzebuje kogoś przebojowego. Nie mam 15 lat by się wkurwiać na laski jak kosza dają. Większe wrażanie na mnie robi sranie bo ostrym kebsie. Jednak zastanawiającym jest fakt że dawniej wystarczało kobietom jak facet je szanował, i potrafił obronić. Teraz nawet nauczycielki ” bo tym była z zawodu” mają jakieś bzdurne wymagania i nosy w telefonach.
Trzecie to coś o czym pewnie wspominałem wiele razy. Jebane torby, na pierdolonych miejscach we wszelkich środkach transportu. Nie ważne czy to pociąg, autobus czy dorożka. 90% kobiet czy facetów ( znacznie rzadziej ale jednak ) kładzie swoje manele na siedzeniach. Jak mnie wkurwia widok baby zajmującej 3 miejsca w pociągu, bo sobie musi zakupy pierdolnąć obok. Jeszcze najlepiej jak pociąg zajebany jest, stoi kobieta w ciąży lub ktoś starszy a zakupy odpoczywają na siedzeniach. Najchętniej podszedłbym i wypierdalał manele przez okno, a za każdą próbę zwrócenia uwagi dał w ryj. Wyraźne jest napisane w każdym przedziale żeby nie kłaść..powinni za to mandaty rozdawać.
Wybitnie wkurwiającymi są ślepaki, inaczej też znane pod określeniem końskie muchy. Te kurwy są tak zawzięte że potrafią kilkaset metrów za człowiekiem lecieć by upierdolić. Jeszcze jak mieszkam na obrzeżach wioski to lata tego od zajebania. Jedyne co pomaga to wykaszanie wszelkich wysokich traf i krzaków. Jebane dziadostwo. Nie można wyjść z domu się poopalać, pobiegać czy zwyczajnie odlać na świeżym powietrzu bo zaraz atakują.
Kategoria Różności
1 lipca, 2018 o godzinie 22:52
Co do kobiet to można spekulować, że jest to spowodowane zwyczajnie usamodzielnieniem płci, co jest zjawiskiem dobrym i nie ma co narzekać, że podniosły się wymagania, a raczej, że w ogóle się pojawiły.
2 lipca, 2018 o godzinie 01:23
Z tym usamodzielnieniem różnie bywa.