Gwałt
26 kwietnia, 2015, Autor: KistosJakiś czas temu moja dziewczyna była na spacerze, wracała do domu i skróciła sobie drogę. Akurat tak się trafiło że nie było tam lamp..było za to 6 typków którzy zaciągnęli ją w krzaki, rozebrali, zaczęli dotykać..całować i wgl. Gdyby nie przejeżdżający samochód który spłoszył napastników i ona mogła uciec boję się pomyśleć co by jej się stało.
Parę dni temu z więzienia wypuścili 4 typków z mojej wioski którzy siedzieli za gwałt na dziewczynie niepełnosprawnej. Dziś zaczepili moją matkę jak szła. Dopiero jak brata zobaczyli to uciekli.
Mogę iść siedzieć chuj tam..w sumie nawet wiem że kiedyś pójdę patrząc na to do czego zmusza mnie życie i inni ludzie. Ale kurwa nigdy, prze nigdy nie puszczę płazem czegoś takiego. Bóg mi świadkiem że znajdę tamtych sześciu, i tych 4 z dziś.
Kategoria Chujowo, Dom, Ludzie, Zwyczaje, Życie
26 kwietnia, 2015 o godzinie 22:41
Zabiłbym kurwa chujów!!! Przysięgam!!! Nic mnie tak nie wkurwia jak gwałt!!! Zabiłbym kurwa!!!
27 kwietnia, 2015 o godzinie 09:06
Może pora się wyprowadzić z takiej okolicy? Ja nie wiem gdzie Ty kurwa żyjesz, że masz taką patolę w takiej ilości.
27 kwietnia, 2015 o godzinie 22:45
Luke, ja też bym zabił bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Ale to co bym im zrobił jakbym dorwał byłoby znacznie gorsze od śmierci. Najgorsze jest to że nie zawsze mogę ją chronić. Ostatnio jak wracała ode mnie jakiś skurwiel ją gonił, bo miała opóźniony pociąg i po ciemku wracała. Chciałem by kosę nosiła, ale paralizator jej się bardziej przyda
30 kwietnia, 2015 o godzinie 17:54
Od dłuższego czasu wyznaję zasadę: lej w ryja pierwszy. Za żonę i dziecko urządził bym skurwysynom takich męk że sam szatan w piekle siadł by z wrażenia na zawał i nie przejmował bym się pierdlem. W czasach w których przymykałem oko, byłem miły, grzeczny to zawsze kurwa ktoś się przypierdolił. Minęły złe czasy i pobiegałem trochę z siekierką. Dosłownie z siekierką. Wszyscy się odpierdolili i nareszcie mam święty anielski kurwa spokój. W gazecie ABC (nowa gazeta) napisali dziś: uczcie się języków i … wypierdalajcie. Nic dodać – nic ująć. Albo wypierdalać na zachód w miejsca przyjazne człowiekowi albo za kraty.