Zwieńczenie
2 listopada, 2014, Autor: KistosDowiedziałem się dziś że moja kobieta umiera. Najprawdopodobniej jest chora na jakieś ich rodzinne gówno, w poniedziałek będą wyniki. I z tego względu chce mnie zostawić, bym nie patrzał na jej śmierć i cierpienie.
Wiecie, los jest chujowy..daje tak niesprawiedliwie. Tyle kurw ma dobrze, mają co jeść, są zdrowi. A ja ?
Przez pierwsze 14 lat życia żyłem z 5 osobową rodziną w jednym ciasnym pokoju, podłoga była z dziurawych przypalonych desek i foli, przez ścianę z oborą, a u góry było zboże przez co robale na łeb spadały.
Kolejne 6 lat bieda, często głoduje i zapierdalać muszę jak mało kto w tym wieku w tych czasach. Do tego brat i kuzyn siedzą w poprawczym, a w domu mieszkam obecnie z 3 osobami niepełnosprawnymi ( matka, brat i ojciec ). Kurwa..już mam dość tego syfu
Kategoria Chujowo, Dom, Ludzie, Życie
3 listopada, 2014 o godzinie 19:32
O w chuj. Nie powiem, że współczuję, bo nie mam jak. Ale kurwa, przepierdolone stary.
4 listopada, 2014 o godzinie 09:34
Jasna kurwa, mało kiedy mina mi rzednie na tej stronce, ale teraz podzielam słowa przedmówcy – przejebane stary, trzymaj się tam!