Welkam egejn maderfakers !

12 sierpnia, 2014, Autor:

Ile to czasu minęło… Ostatnim razem kiedy to ślęczyłem nad nowym wpisem byłem zupełnie gdzie indziej zarówno fizycznie jak i mentalnie. Cóż czasy się zmieniają. Lat przybyło, doświadczeń również no i powodów do wkurwiania się także. Tak na wstępie chcę powitać starych bywalców jak Szturmierz i cała reszta ekipy, która bezlitośnie  katowała się nade mną kiedy to broniłem swego zdania na łamach komentarzy pod wpisem. Witam również nowoprzybyłych, których zapewne poznam po ciętych ripostach.

Cóż… ku uciesze jednych i smutkowi innych jak widać nadal żyję, póki co wojnę  z rakiem wygrywam i mam zamiar ten stan utrzymać aż do śmierci… ot taki mały paradoks. Jako że postanowiłem na nowo się udzielać mam zamiar nie szczędzić ironii, obelg, nieprzejednanego chamskiego podejścia do wielu spraw oraz starać się nadal uprzykrzać Wam życie idiotycznymi fotkami, które po obróbce w PS ilustrują moje wpisy. W moim życiu zmieniło się wszystko, prawie wszystko.

Najważniejsze jest to, że postanowiłem pierdolnąć ten pojebany kraj i nie marnować życia, którego zapewne niewiele mi pozostało  na opłacanie bandy debili i zakłamanych skurwysynów, którzy mają czelność łżeć wszystkim prosto w oczy i zwać się rządzącymi. Ponadto całe życie marzyłem o podróżowaniu i zaczynam spełniać owo marzenie. Póki co jako bazę wypadową ustanowiłem nigdzie indziej, a w UK – stało się to z kilku powodów. Najważniejsze jednak to rozstanie – burzliwe z ”nią” oraz rodziną, chęć spędzenia reszty życia w dostatku, oraz obywatelstwo, które pozwoli mi na bezproblemowe podróżowanie  po świecie. O tym wszytkim mam zamiar napisać innym razem.

Dodatkowo jako uzupełnie owych wpisów będę starał się wrzucać różnego rodzaju filmiki czy fotki.

Po co to wszystko ? Cóż… wszędzie się można wkuwić i uwierzcie mi, że jako ex Polak (w sensie mieszkaniec, bo mentalości ni chuja nie zmienisz), na świecie czeka na Was tyle wkurwów, że się w pale nie mieści. Ponadto obudziła się we mnie pasja dzielenia się wrażeniami nie tylko z ”Biedronki” i jebanego końca rolki w kasie czy pojebanej ciotki i jej swetra, ale coś więcej. Coś co wzniesie mnie i może Was na inny pułap wkurwiania i paradoksalnie pozwoli na oderwanie się od idiokracji na Zielonej Wyspie przysypanej gównem z dupy premiera i jego podobnych.

Niezliczone razy zastanawiałem się nad tym od czego zacząć moje nowe ”życie” na MEGAWKURWIE , były nawet pomysły nowej tożsamości co by móc inaczej ale to jakoś nie jest w zgodzie ze mną samym, poza tym co niektórzy by się zapewne pokapowali i trza by było się tłumaczyć. W każdym razie postanowiłem pozostać wierny swoim  ideałom i nadal hołdować ironii, zgryźliwości, złośliwości, hipokryzji i ponad wszystko stosować zasadę, że EVERYBODY LIES.

Toteż pierwszy ”normalny” jak na standardy Megawkurwa wpis dotyczyć będzie początku, iskry, tego punktu zapalnego który spowodował, że właśnie teraz kilka mil od wybrzeży Atlantyku wypisuję te brednie –  mianowicie mowa będzie o KURWIE… może mało oryginalnie ale od tego się zaczęło.

Ale szczegóły w ”felietonie”.

Tym czasem, do zobaczenia.

 

Wasz zgryźliwy, obrzydliwie polski (trza to zmienić – bo traci sens) dr Hals !

marcin

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 4 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarze 3 do “Welkam egejn maderfakers !”

  1.  Szturmierz pisze:
    12 sierpnia, 2014 o godzinie 16:14

    O KURWA JASNA!!!
    Ja pierdole, nie wierzę! :D
    HAŁS, wróciłeś na stare śmiecie – każdy wraca, ni chuja! Ciesze się jak nie wiem, kilkukrotnie wszyscy tutaj zachodzili w głowę, co się z Tobą chłopie dzieje, ale jesteś kurwa, super! Musze się przyznać, że całkiem nie dawno rozmyślałem co z lukiem, Tobą, prywatnym, ogólnie stara gwardią… Takie tam pijackie sentymenty.
    Widać u Ciebie zmiany, kolejna osoba z naszego grona smakuje zagranicy, tym bardziej czekam na wpisy. Brakowało Cie tutaj, dlatego bierz dupsko w troki i pisz, pisz!!!

  2.  Viprix pisze:
    12 sierpnia, 2014 o godzinie 20:35

    nie znamy się ale przyjemnie się czyta twoje wkurwy, mam nadzieje że zostaniesz z nami na dłużej ;d

  3.  Letalne Prącie pisze:
    12 sierpnia, 2014 o godzinie 22:13

    Tak mi się zdaje, Viprix. Hałs to twardy zawodnik.

    Dobrze znów Cię widzieć, doktorze!

Napisz komentarz