Skurwiel ze mnie
19 marca, 2012, Autor: KistosKurwa nie mogę sobie spojrzeć w twarz jak patrzę w lustro… po prostu kurwa mam ochotę dać sobie w gębę. A dlaczego ? Otóż wyjaśnię to wam :
Rok temu na wakacjach byłem u babci i w odwiedzinach u kuzyna.. u kuzyna dobrze się bawiłem. Ale do babci nie chciało mi się zachodzić. Była chora, miała amputowaną nogę, cukrzycę i sporo innego gówna. A mieszkańcy domu to rasowi alkoholicy.. Nie poszedłem do niej.. nie wiem dlaczego. Może nie chciałem zapamiętać jej w takim stanie, może po prostu miałem lenia, a może po prostu bałem się.. KURWA jak ja teraz tego żałuję.. W niedzielę umarła.. a ja nie zdążyłem jej zobaczyć czy coś… KURWA KURWA KURWA !
Nie wiem czemu tak jest…ale skurwiel ze mnie w zasadzie. Nie okazuję uczyć czy emocji, zawsze zimna krew i poważna twarz. Ale teraz mam nauczkę..
Kategoria Ludzie, Zachowanie, Życie
20 marca, 2012 o godzinie 02:27
Nie jesteś sam. To akurat jedno z napiększych megawkuriweń. „Melancholijka codzienna i ten smuteczek niewielki…” Jak pisał Jeremi Przybora…
Najprawdopodobniej nic byście sobie nie powiedzieli.
Ale tak tęsknimy do ludzi…
21 marca, 2012 o godzinie 18:21
Moja babcia miała pogrzeb 7 grudnia. Też była schorowana, bez nogi i w ogóle. Nie widziałem jej ładnych kilka lat, a mieszkała kilka kilometrów ode mnie. Ostatni raz widziałem ją w trumnie. Nie wkręcaj sobie krzywej jazdy, bo jedno spotkanie z twoja babcią niczego by nie zmieniło…
Jesteś wierzący? – módl się za nią, to Ci pomoże.