pizda W dupie?
26 września, 2011, Autor: gorgKontynując tę trylogię(sensu to nima),pragnę ostrzec przed przesadnim warcholstwem,zastanawianiem się nad NIczem,wyobrażaniem sobie różowych kaczek oraz zbyt częstym chodzeniem do fryzjera i co za tym idzie goleniem cipek.Zasadniczo wkurwiające u męczyzna jest to iż nie robi on to co ja chcę,a ja przecież nie chcę dużo!Co tam takie pierdoły jak np:połóż to tam,weź to bo to tam nie może leżeć,idź i zasiej pole,jedź do sklepu,kładź pastę w dupie,sraj o piątej,załóż inną koszulkę,umyj buty,zabij pająka,ty jedziesz autem,kurwa wasza,głowa mnie boli….a zarazem M jak miłość i discovery bleeee…jak ważka kuuurwa!Ja pierdut,kurczaki w piwie….Ale to podpierdolka zawsze jest,nikt nigdy nie wie ,kto jest kim.Y por esto puedo decir,gówno a nie mogę,seksmisja nadchodzi….to proroczy film jest…..
Kategoria Różności