Szybko przemieszcza się w plejstoceńskich glebach aluminowych…

10 sierpnia, 2011, Autor:

Witajcie

Wczoraj siedząc na wygodnej kanapie przed TV oglądałem jakże popierdolony, komiczny kurwa horror,który miał byś straszny, a był chujowy.

Akcja tegoż filmu toczyła się w Arizonie, klimaty rodem z Westernów.Tyle, że były to lata 80/90. Bohaterami było zaś 2 przyjaciół, dziewczyna, stary Japończyk, dziadzia z Arizony, jakaś baba, wkurwiający bachor i jego bardziej wkurwiająca siostra.

Jednak akcja opierała się na potworze, przypominającym kutasa w stanie spoczynku, mordą jak mongolski robak śmierci i otworem w dupie, z którego wyskakiwały małe węże. Pragnę dodać, że ten opis jest prawdziwy.  Otóż wspomniany skurwiel, wpierdalał ludzi, a może nie tyle co wpierdalał, co zabijał,bo wpierdolił tylko starego żółtka, resztę ukąsiły węże, które wyskakiwały mu z mordy jak Franek ze stodoły i z dupy, jak gówno po 4 godzinach cierpliwego domagania się wyjścia na powierzchnię.

Nie oglądałem tego filmu całego, tylko koło godziny, czyli jego końcówkę.

Ale poza obstawą, sztuczną grą aktorów, potworem-chujem i wszystkim, co się tam znajdowało wkurwiło mnie najbardziej zdanie dotyczące tego skurwysyna (potwora):

,,Łatwo przemieszcza się w plejstoceńskich glebach aluminowych”

Osz kurwa ja pierdole. Słowa te wypowiedziała baba, udajaca wielką kurwa karate mistrz, sprytną kurwe, ładną dziewuche, profersor archeologii i chuj wie czego. Co mnie też wkurwiło. Ale skąd ona do chuja psa wie, jakie gleby ma pod sobą i jak to przekłada się na chuja żyjącego pod ziemią i w ogóle skąd pizdo głupia wiesz, w jakich glebach on się łatwo przemieszcza i czy ma to jakiekolwiek kurwa jego mać znaczenie.

O wkurwia mnie jak ktoś w filmie udaje eksperta. Zwłaszcza takim kurwa właśnie ,,katastroficznym horrorze”, kurwa że tamten musiał ewoluować 300 milionów lat temu, pewnie jest zwierzęciem słodkowodnym, zimnorodnym ssako-gadem, kurwa krzyżówka nietoperza z lisem…

Jak mnie to wkurwia.

A teraz będzie o moim porannym gównie i parówkach, czyli co te 2 rzeczy łączy jak bliźnięta syjamskie (myślę parówka, mówię gówno).

Zaspany, po nieprzespanej nocy położyłem się by zaraz zapierdalać przy pnączach w ogrodzie. Wróciłem skurwiały i postawiłem wodę na mojej popękanej elektrycznej kuchence, by ugotować parówki z serem z Sokołowa, z sosem czosnkowym, ketchupem (wkurwia mnie jak ktoś mówi keczap), kromą chleba i Spritem w szklaneczce obok.

Czekając przed monitorem, zaczynając pisać tegoż wkurwa, tata mi mówi, że się woda zaczyna gotować. Dobra myślę, niech się gotuje jeszcze, raptem zechciało mi się srać i siedząc wciągnięty muzyką Running Wild, zapomniałem, że gotują mi się wstawione do wody parówki i zechciało mi się srać.

Gówno robiło strajk i kazało mi wejść do łazienki. Posłusznie wszedłem do niej i w pośpiechu spuszczając gacie przypomniałem sobie o parówkach. U kresy gównianych sił,słabych zwieraczach pobiegłem do kuchni by wygasić palący się palnik i wyciągnąć 5 paróweczek, a gówno uciekało jak więźniowie z Alcatraz, po kryjomu chciało ujrzeć światło dzienne.

Ja jednak zdławiłem je, wyostrzyłem zmysły, włączyłem alarm zabezpieczeń i kazałem mu się schować, usiadłem na srocz i wysrałem je z wielką przyjemnościa, wyżywając się na nim, za całe zajście i srając za karę jak najmocniej. A teraz mnie kurwa boli dupa.

Eine Benzine kurwa!

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 6 raz(y), średnia ocen: 8,17 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: ,

Kategoria Dom, Gry i zabawy, MegaWkurw dookoła świata, Miejsca, Pogoda, Przedmioty, Świat, Zdrowie, Życie

komentarzy 12 do “Szybko przemieszcza się w plejstoceńskich glebach aluminowych…”

  1.  olkawkurwiolka pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 11:53

    Ja chyba nie wytrwałabym do końca tego filmu. A raczej na pewno…
    Naśmiałam się przy drugim wkurwie hehe. Zdarza się, po prostu fizjologia wzięła górę!
    P.S. – o co chodzi z tym kurwa „eine Benzine”? Wszędzie to kurwa widzę i słyszę.
    Oświećcie mnie!

  2.  Belfer pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 13:13

    Pewien idiota, polał się benzyną i podpalił, było kiedyś na YT, teraz coś kurwa znaleźć nie mogę. Powiedział przy tym: ,,Eine benzine…”

  3.  olkawkurwiolka pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 16:17

    Aha, no dobrze wiedzieć, dzięki za szybkie wytłumaczenie..

  4.  Szturmierz pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 16:42

    Heh film był niezły nie wiem czego ty chcesz od tej produkcji bracie?! :> Ten kutsopodobny stwór budził we mnie wstręt i odrazę, jakże i strach :( A tak na prawdę dobrze opisałeś ta heh wyjątkowo żałosną (dlatego tak śmieszną) produkcję.

    Eine benzine kurwa, Eine benzine…

  5.  Szturmierz pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 16:50

    A ten pan od benzyny nie podpalił się, bo nie zdążył przed tym jak go wynieśli na oczach telewizyjnych kamer. Ale jak mówią „liczą się chęci” :D

  6.  To masz pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 17:54

    Ja pierdole oglądałem ten film przez 5 minut dluzej nie wytrzymałem bo byl tak zjebany ze nie dalo sie poprostu na to patrzeć.

  7.  Belfer pisze:
    10 sierpnia, 2011 o godzinie 18:33

    Ja oglądałem go z przyjaciółmi, dlatego dotrwałem do jebanego końca, śmiechu było od chuja :>

  8.  luke pisze:
    11 sierpnia, 2011 o godzinie 03:17

    w kurwę dobry film – w sam raz na 12 piw – podeślij tytuł jak możesz, bo chętnie bym oblukał :)

  9.  Belfer pisze:
    11 sierpnia, 2011 o godzinie 10:26

    Luke, film nazywał się ,,Wstrząsy”… Sprawdziłem w planie TV w sieci :D Pooglądaj i wyłap zdanie z tytułu mego wkurwa… Jak się nie upijesz przy nim to fajny z pewnością nie będzie. Natomiast chujowy- na pewno.

  10.  luke pisze:
    11 sierpnia, 2011 o godzinie 12:04

    coś mi grucha, że ja kawałek tego kurestwa gdzieś widziałem – i ciekawe, że w każdym filmie jakiś stwór musi zawsze wpierdalać ludzi – dlaczego kurwa nie zrobią filmu o potworze, który wpierdala tylko nosorożce?

  11.  Szturmierz pisze:
    11 sierpnia, 2011 o godzinie 15:55

    ale ja jednego aktora lubię, który miał zaszczyt wystąpić w owej owianej już legenda produkcji. Czekaj kurwa jak mu było, sprawdzę na googlach – Kevin Bacon. Nawet znany jest :P

  12.  Letalne Prącie pisze:
    12 sierpnia, 2011 o godzinie 09:39

    „..potworze, przypominającym kutasa w stanie spoczynku, mordą jak mongolski robak śmierci i otworem w dupie, z którego wyskakiwały małe węże.” czyni mój dzień dobrym :D
    co do: „dlaczego kurwa nie zrobią filmu o potworze, który wpierdala tylko nosorożce?” – Ze względu na liczebność dużo ciężej znaleźć aktora-jednorożca, który da się jeszcze zjeść przez zmiękczałego siusiaka Czyngis Chana.

Napisz komentarz