kurwa
9 sierpnia, 2011, Autor: mikelTrochę mnie tu nie było…
Z całą sytuacja Pinio mnie ubiegł i opisał ją, ja sobie tylko tak zapytam…
Jakim trzeba być pierdolonym kurwa cwelem, nieudacznikiem życiowym, jak trzeba nie mieć jaj i jak nisko trzeba upaść, żeby w sile wieku, około 30 lat jeździć w autobusach i sprawdzać kurwa bilety, będąc przy tym nieludzko nieugiętym pierdolonym kurwa fagasem. Jebać takich łysych śmieci bez wykształcenia, kurwa.
Z drugiej strony jakim trzeba być kretynem, żeby kupić bilet i go nie skasować…
100zł nie moje, kurwa.
Kategoria Różności
9 sierpnia, 2011 o godzinie 13:29
Oj kanarki bywają nieugięte, a raczej takie są. Też mnie od zawsze dziwiło, jak trzeba być pojebanym, żeby innych ścigać za nieskasowanie biletu, co de facto robić trzeba. Ja na szczęście jeszcze nigdy na takowych nie trafiłam, ale jakby nie było to bilety kasuję, bo nigdy nie wiesz gdzie czai się kanar.
9 sierpnia, 2011 o godzinie 15:44
Bez ryzyka nie ma zabawy ;D
9 sierpnia, 2011 o godzinie 20:41
praca jak każda inna… ciekawa jestem kim Ty będziesz jak „dorośniesz”… :/
12 sierpnia, 2011 o godzinie 21:38
@up,
Na pewno będąc w sile wieku nie będę sprawdzał bilecików. Jeżeli się okażę umysłowym kaleką i baranem który:
a) nie skończy studiów
b) skończy studia i nie znajdzie pracy w zawodzie,
będę wiedział że są dziesiątki profesji w których MĘŻCZYZNA się przyda, przydać się to może społeczeństwu, a nie gostek w sile wieku sprawdzający bilety, no do chuja.