wiatraki
4 czerwca, 2011, Autor: zwirKurwa, jak mne wkurwia pierdolenie ludzi i narzekanie na elektrownie wiatrowe…Niedaleko mojego domu mieli postawić dwa zajebiste wiatraki 4MW, ale oczywiście zaraz podniósł się raban!! Kurwa, ludzie tworzą kurwa jakieś komitety, ślą protesty, straszą sztrazburgiem bo nie chcą wiatraka – mówią że hałas, jakieś pola elektromagnetyczne i inne wyimaginowane badziewie. Ja pierdole, niedaleko jest linia kolejowa i pociągi robią 100x większy hałas niż śmigła wiatraka. Nawet strefa ochronna wokół niego – 400 metrów im nie wystarcza. Kurwa, elektrowni wiatrowej nie bo hałas, atomowej nie bo skażenie, wodnej nie bo ryby, ale kurwa na drogi prąd to wszyscy kurwa narzekają i pierdolą na energetykę, ja jebie……
ps. nie pracuje w energetyce :)
Kategoria Ludzie
4 czerwca, 2011 o godzinie 11:40
„Polska! Biało-Czerwoni”.
Jedyny słuszny komentarz.
4 czerwca, 2011 o godzinie 12:23
taaa Polska to dziwny kraj…
4 czerwca, 2011 o godzinie 19:31
A to nie pierwszy raz takie rzeczy się dzieją.
Kiedyś postawiono wielkie anteny radiowe we wsi X i ludność się zbuntowała, że krowy wodę dają, a kurki się nie chcą nieść. Pisali pisali i wywalczyli. Antenę przeniesiono do innej wioski Y. W wiosce tej ludzie zatarli ręce i w agrodziurze Y zaczęło się coś dziać. Ludzie znaleźli zatrudnienie przy tym, bo serwis miejscowy, a wiadomo, że samo stanie to nie za darmo. I zaczęli ludzie żyć szczęśliwiej i krówki też jakieś to mleko lepsiejsze dawały.
Wieśnioki X tedy się obejrzeli i abarot pisać, że to oni pierwsi mieli i że im się piniądze należo..Ale cóż, adresaci z politowaniem mówili 'rychło w czasło, sutociągi. Mundry Polak po szkodzie, a ?’
Historia autentyczna, czego zwirowi nie życzę.
7 czerwca, 2011 o godzinie 03:00
Na wyspie Wolin jest taka wyjebana w kosmos ogromna farma wiatrakowa. Przejeżdżałem tamtędy jakoś niedawno i co? Zjechałem z trasy żeby toto z bliska obejrzeć. Kuźwa ja pierdolę… robi wrażenie, to jest monumentalne. Poczułem się wtedy, jak patrzyłem na te białe, świszczące wiatraki… jakbym był bohaterem książek które czytałem…zajebiście!